Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

I kwartał 2014 może być jednym z najlepszych dla gospodarki – opinia Ryszarda Petru

Opublikowano: 2014-01-08 10:59:03, przez: admin, w kategorii: Opinie

Początek 2014 r. powinien być korzystnym okresem dla polskiej gospodarki. Rosnąć ma eksport, konsumpcja i inwestycje prywatne. Problemem w całym roku, i to coraz większym, będzie jednak bezrobocie.

Ryszard Petru, Towarzystwo Ekonomistów Polskich. Fot. Newseria

Ryszard Petru, Towarzystwo Ekonomistów Polskich. Fot. Newseria

 

– Będziemy mieli relatywnie niską inflację w stosunku do początkowego okresu 2013 roku - mówi Ryszard Petru, prezes Towarzystwa Ekonomistów Polskich i partner w firmie PwC. - Dzięki wzrostowi konsumpcji i inwestycji prywatnych oraz eksportowi netto, pierwszy kwartał 2014 r. może być statystycznie jednym z lepszych.

Ekonomista prognozuje, że w kolejnych kwartałach będzie zauważalna stopniowa poprawa w gospodarce, ale na prawdziwe przyspieszenie będzie trzeba poczekać do 2015 roku.

Nie oznacza to jednak, że polska gospodarka nie będzie musiała mierzyć się z problemami. Najpoważniejszym z nich będzie bezrobocie.

– Jestem przekonany, że bezrobocie pójdzie w górę, bo gospodarka opiera się głównie na eksporcie – mówi dr Petru. – Okres zimowy nie sprzyja też tworzeniu nowych miejsc pracy. Mam nadzieję, że wskaźnik bezrobocia nie przekroczy 14 proc., ale i tak jego poziom będzie wysoki. Aby to zmienić, musimy postawić na inwestycje prywatne.

Ekonomista podkreśla, że w polskiej gospodarce potrzebne są szybkie i rozsądne zmiany, m.in. deregulacyjne. Minister finansów Mateusz Szczurek zadeklarował, że w ciągu dwóch lat ordynacja podatkowa zostanie zastąpiona przez kodeks podatkowy, w którym zostaną wyszczególnione prawa podatnika. Uczynić ma to system bardziej przyjaznym dla podatnika, jednak nie oznacza to zmniejszenia ciężarów fiskalnych.

– Nie spodziewam się deklaracji obniżki podatków. Przy tak wysokim deficycie i długu, i na obecnym etapie cyklu koniunkturalnego zwyczajnie nie ma na to miejsca – twierdzi Ryszard Petru.

Jego zdaniem nie ma jednak potrzeby stymulowania gospodarki przez dalsze obniżki stóp procentowych, których orędownikiem był poprzedni szef resortu finansów.

– Nic nie wskazuje na to, żeby Rada Polityki Pieniężnej miała obniżać stopy, gospodarka bardzo powoli się rozkręca i w takiej sytuacji stóp się raczej nie obniża – mówi. – Nie ma też potrzeby podwyżek, bo nie ma presji inflacyjnej z wewnątrz gospodarki.

Od lipca podstawowa stopa referencyjna wynosi w Polsce 2,5 proc., a więc jest na najniższym poziomie w historii. Kolejna decyzja RPP już dziś.

Newseria Biznes

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij