Szóste miodobranie w pasiece na rzeszowskiego MPWiK
RZESZÓW. Miód zebrany na początku czerwca to produkt wielokwiatowy. Teraz pszczoły pracują przede wszystkim na pożytkach akacjowych.
Szóste już miodobranie na rzeszowskiej pasiece odbyło się początkiem czerwca. – Zebrałem 142 kilogramy miodu - to ponad 100 litrów złotego skarbu – mówi Dariusz Łoza, pszczelarz, który opiekuje się pasieką na terenie Zakładu Uzdatniania Wody na osiedlu Zwięczyca w Rzeszowie.
Miód zbierał od 10 pszczelich rodzin. Pasieka MPWiK liczy 12 uli.
– Niestety jedna z dwunastu rodzin nie przetrwała zimy. To się zdarza. Kolejna była dość słaba po zimie więc od niej miodu nie pobierałem – tłumaczy Dariusz Łoza. I od razu dodaje, że ul, w którym żyła rodzina, która nie przetrwała zimy już znowu jest pełen życia. – Zebrałem odkłady młodych pszczół od innych rodzin i zasiedliłem ten ul. Pracują doskonale, ale trzeba jeszcze poczekać na efekty tej aktywności – tłumaczy pszczelarz.
Miód zebrany na początku czerwca to produkt wielokwiatowy. Teraz pszczoły pracują przede wszystkim na pożytkach akacjowych.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji stworzyło miejską pasiekę na terenie Zakładu Uzdatniania Wody. Oficjalnie została otwarta 23 maja 2020 roku. Na blisko 25-hektarowym terenie zakładu pszczoły mają doskonałe warunki. Pasieka otoczona jest łąkami, na których zasiano rośliny miododajne. To nie jedyna proekologiczna inicjatywa rzeszowskiego MPWiK. Wybudowano dwie farmy fotowoltaiczne o łącznej powierzchni 4,5 hektara. W MPWiK na terenie ujęcia wody dla Rzeszowa jest ekologiczna ścieżka edukacyjna. Tam zapraszani są uczniowie i studenci. Pasieka znacznie wzbogaciła ofertę edukacyjną ścieżki. Każdy, kto odwiedzi ścieżkę, dowie się także, jak ważne są dla nas pszczoły, jak o nie dbać i że trzeba je szanować, a nie się ich bać. W ramach proekologicznych poczynań MPWiK podjął także próbę odbudowania populacji jerzyków w mieście. Latem 2019 r. miasto nawiedziła inwazja komarów. Stosowano opryski, które zabijają wszystkie owady, także zapylacze, w tym pszczoły. Tymczasem jerzyki to ptaki, z których każdy jest w stanie zjeść dziennie do 20 tys. komarów. Są naturalną ochroną miasta przed tymi owadami. Pierwsze budki dla tych ptaków zawisły na ścianach budynków przedsiębiorstwa przy ulicy Naruszewicza w Rzeszowie w 2020 roku.
.