SLD o odejściu posła Dziadzio z Ruchu Palikota
RZESZÓW. Politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej cieszą się z problemów Ruchu Palikota.
Od lewej Krzysztof Gawkowski i Tomasz Kamiński. Fot. Adam Cyło
Wczoraj (środa, 3 lipca) Dariusz Dziadzio, poseł Ruchu Palikota poinformował o wystąpieniu z klubu i przejściu do koła Inicjatywa Dialogi, utworzonego przez byłych parlamentarzystów Ruchu.
Czytaj na ten temat Poseł Dariusz Dziadzio w kole Inicjatywa Dialogu - wystąpił z Ruchu Palikota
Pytany o tę sprawę poseł Tomasz Kamiński, szef struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej w województwie podkarpackim stwierdza, że rozumie decyzję posła Dziadzio.
- Mam nadzieję, że pozostanie on na lewicy – dodaje Tomasz Kamiński.
Z kolei przebywający w Rzeszowie Krzysztof Gawkowski, sekretarz Sojusz Lewicy Demokratycznej bardzo krytycznie ocenia Ruch Palikota. Jego zdaniem tej formacji nie można nawet nazwać partią.
- Na tonącym okręcie miejsca dla posła Dariusz Dziadzio być nie powinno – ocenia Krzysztof Gawkowski, sekretarz Sojusz Lewicy Demokratycznej. – Ruch Palikota sypie się, odchodzą posłowie i działacze. Natomiast Janusz Palikot żyje w matriksie, bo stwierdził „idziemy w dobrym kierunku, w roku 2014 i 2015 zwyciężymy”.
Jego zdaniem także ruch Europa Plus ma problemy z tożsamością. Tacy politycy, jak Marek Siwiec czy Ryszard Kalisz są liberałami i nie powinni być na lewicy, chociaż – jak podkreślił Gawkowski – Mają prawo do działalności politycznej.
ac