WSPiA kusi kandydatów na studia nowoczesnymi symulatorami
RZESZÓW. Na dwa kolejne takie urządzenia uczelnia wydała blisko 800 tys. zł.
WSPiA od wielu lat stawia na wykorzystywanie nowoczesnych technologii w trakcie kształcenia studentów. Jako pierwsza uczelnia zakupiła strzelnicę elektroniczną. Jest także jedną z pierwszych uczelni w Polsce, która od 2019 r. wykorzystuje do nauki dwa nowoczesne symulator „Wirtualnej Sceny Zbrodni”. Studenci korzystają także z interaktywnego symulatora postępowania w sytuacjach awaryjnych, kryzysowych, stanach klęsk żywiołowych, epidemicznych, katastrofach komunikacyjnych symulowanych za pomocą komputera oraz branżowych symulatorów biznesowych. Wszystkie te urządzenia warte są kilka milionów złotych.
Teraz uczelnia wzbogaciła swoje zasoby o kolejne interaktywne narzędzia warte blisko 800 tys. zł. Jednym z nich jest „Symulator Zagrożeń Internetowych”. Został stworzony specjalnie dla WSPiA na podstawie autorskich propozycji wykładowców zajmujących się tematyką cyberprzestępczości. Symulator o wartości ponad 100 tys. zł daje możliwość przekazania studentom praktycznej wiedzy na temat zagrożeń takich jak phishing, pharming, malware i wiele innych pojawiających się w codziennym korzystaniu z internetu. Głównym zadaniem symulatora przygotowanego na potrzeby WSPiA jest wytworzenie umiejętność budowania, obserwacji i likwidowania kreowanych zagrożeń i zastosowania ich w przyszłej pracy zawodowej.
Dużo droższy był kolejny nabytek uczelni. To „Wirtualny Symulator procedury segregacji rannych na miejscu katastrofy (TRIAGE)”. Kosztował blisko 700 tys. zł. Jest to innowacyjne narzędzie szkoleniowe, które dzięki technologii wirtualnej rzeczywistości umożliwia użytkownikom prowadzenie skomplikowanych działań związanych z segregacją rannych w angażującym, a jednocześnie bezpiecznym środowisku.
Student ma do wyboru kilka scenariuszy m.in. wypadek na drodze oraz wybuch w budynku. Za każdym razem musi ocenić stan poszkodowanego i odpowiednio go oznaczyć. Dodatkowo za pomocą specjalnych kontrolerów może m.in. sprawdzić nawrót kapilarny, pulsu i oddechu pacjenta, wykonać wdechy ratunkowe, zmienić pozycję poszkodowanego lub porozmawiać z nim. Podczas całej rozgrywki może także korzystać z różnych narzędzi np. rurki ustno-gardłowej, maski inhalacyjnej, opaski segregacyjnej, opaski uciskowej, rękawiczek i latarki. Ponadto, dzięki zastosowaniu technologii rozpoznawania mowy symulator umożliwia komunikację z poszkodowanymi bezpośrednio za pomocą głosu.
Co bardzo ważne wbudowany edytor umożliwia tworzenie wariantów scenariuszy różniących się m.in. miejscem wypadku, warunkami pogodowymi, czy rozmieszczeniem rannych. Dzięki technologii VR osoba szkolona może lepiej przygotować się do działania w stresujących sytuacjach.