Nikt nie chce się podjąć zaprojektowania drogi za Urzędem Marszałkowskim w Rzeszowie
RZESZÓW. Miasto liczyło na to, że na realizację tego zadania 120 tys. zł wystarczy. Może jednak nie?
Chodzi o odcinek drogi o długości ok. 120 m. Obecnie w miejscu planowanej drogi znajduje się droga wewnętrzna szerokości ok. 5,5m, która obsługuje dojazd do parkingów Urzędu Marszałkowskiego oraz garaży. Nie ma tam chodnika.
Planowana do zaprojektowania i wykonania droga ma być drogą gminną klasy „D”, z jezdnią o szerokości 6m i jednostronnym chodnikiem. Dokumentacja ma obejmować również m.in. przebudowę okolicznych zjazdów indywidualnych i publicznych, przebudowę skrzyżowania z aleją Piłsudskiego (w niezbędnym zakresie), przebudowa przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerzystów (w przypadku konieczności), budowę ogólnodostępnych miejsc postojowych oraz budowę placu do zawracania samochodów na końcu projektowanej drogi.
Miastu aż tak bardzo się chyba jednak nie spieszy. Dokumentacja projektowa powinna być gotowa 13 miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą.
.