Witajcie w Tarnobrzegu-Zdroju?
TARNOBRZEG. Oczywiście nie tak szybko... Jednak może być coś na rzeczy.
Władze miasta pochwaliły się ostatnio wynikami badań przeprowadzonych przez ekspertów z krakowskiej AGH. Potwierdziły one stałość składu chemicznego wód podziemnych z otworu pokopalnianego (O-22) usytuowanego w rejonie Jeziora Tarnobrzeskiego (w granicach administracyjnych gminy Nowa Dęba).
W raporcie końcowym z badań wskazano, że we wszystkich seriach pomiarowych, pobieranych od kwietnia do listopada 2021r., oznaczone stężenia poszczególnych składników jednoznacznie wskazują na możliwość określenia badanych wód, jako wody lecznicze, mineralne swoiste o charakterze chlorkowo-sodowym: siarczkowe i jodkowe.
- Wyniki badań wprawdzie potwierdziły stałość składu chemicznego wód podziemnych, co jest istotne w kontekście ewentualnego wykorzystania wód podziemnych do celów leczniczych, jednak póki co, jeszcze niczego nie przesądzają. Jesteśmy dalecy od hurraoptymizmu. Jeśli okaże się, że podziemne złoża są szansą na dołączenie Tarnobrzega do grona miast uzdrowiskowych, będziemy oczywiście w tym kierunku prowadzić politykę rozwoju miasta. Jednak wyniki wykonanych badań wciąż nie dają stuprocentowej pewności - mówi Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.
Eksperci zaznaczyli bowiem w raporcie, że „otrzymane rezultaty są specyficzne dla określonej lokalizacji, czyli dotyczą wyłącznie wód podziemnych pobranych z otworu O-22” - to otwór po byłej kopalni. Skorzystano z niego, aby nie generować kosztów badań.
Co więcej, wyników „nie można wykorzystać bezpośrednio dla charakterystyki wód z innych otworów, nawet gdyby miały być zlokalizowane w sąsiedztwie badanego otworu”.
Jednak badający podziemne wody geolodzy całkowicie szansy na uzdrowiskowe inwestycje nie przesądzają. W tym samym raporcie dodają bowiem: „Tym niemniej doświadczenie wskazuje, że w nieodległych lokalizacjach, otwory ujmujące utwory geologiczne tego samego charakteru i wieku, w podobnym przedziale głębokościowym, cechują się wodami o zbliżonych właściwościach”.
- Teraz, gdy potwierdzono stabilność składu chemicznego wód podziemnych zlecimy wykonanie projektu robót geologicznych na wykonanie otworu hydrogeologicznego w celu poszukiwania i rozpoznawania wód siarczkowych w utworach neogeńskich. Wykonanie projektu to nasz plan na ten rok - mówi prezydent Bożek.
Kolejne kroki, jakie będzie musiało podjąć miasto, to wykonanie otworu wraz planem ruchu zakładu wykonującego roboty geologiczne. Termin realizacji tego etapu, z uwagi na wysoki koszt prac, uzależniony będzie od pozyskania środków zewnętrznych. Konieczna będzie też zmiana Miejskiego Planu Zagospodarowania Przestrzennego w zakresie możliwości eksploatacji wód siarczkowych jako kopaliny. W dalszej kolejności poprzedzone uzyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla realizacji przedsięwzięcia postępowanie koncesyjne przez przedsiębiorcę/inwestora, a następnie utworzenie zakładu górniczego.