Wynajem czy leasing?
Problemem, z jakim w czasach spowolnienia gospodarczego muszą radzić sobie firmy budowlane, są koszty zakupu i utrzymania sprzętu. Dotyczy to szczególnie maszyn, które używane są tylko do specyficznych zadań lub prac pomocniczych. Rozwiązaniem może być skorzystanie z usługi tzw. wynajmu długoterminowego (na okres od 12 do 60 miesięcy).
- Takie wyjście jest szczególnie korzystne, gdy weźmie się pod uwagę coraz bardziej wyśrubowane i drożejące warunki leasingu - mówi Dariusz Orszulski z wypożyczalni sprzętu i maszyn budowlanych Cramo - Instytucje finansowe bronią się w ten sposób przed kryzysem. W długiej perspektywie wynajem jest pod względem zabezpieczenia frontu robót równie opłacalny dla użytkownika jak leasing. A przy tym jest obłożony znacznie mniejszymi obostrzeniami.
Przy leasingu, banki i fundusze będą wymagały od nas całej masy dokumentów. Żeby wypożyczyć maszynę, wystarczy za to wpis do odpowiednich rejestrów, REGON oraz NIP, a sprzęt zostanie wydany praktycznie od ręki. A zatem to wygodniejsze rozwiązanie. Z wynajmem długoterminowym wiąże się konieczność uiszczania stałej, określonej w umowie stawki. Oczywiście im dłuższy okres najmu, tym jest ona mniejsza.
Wynajmując sprzęt budowlany, nie ponosi się kosztów jego naprawy - o ile usterka nie wynika z winy użytkownika. Wypożyczalnia zapewnia naprawy w autoryzowanym serwisie. Jeśli zaś maszyna nie może być szybko naprawiona na miejscu, zostanie zastąpiona inną.
- Dostępność oraz sprawność tego rodzaju usług zależy m.in. od liczby maszyn, jakimi dysponuje wypożyczalnia, z którą przedsiębiorca podpisał umowę - mówi Dariusz Orszulski z Cramo.
kar