Autosan, Man i Solaris walczą o kontrakt na dostawę nowych autobusów dla Rzeszowa
RZESZÓW. Na zakup kilkunastu autobusów miasto zarezerwowało 29 932 050 zł.
Zmówienie miasta zostało podzielone na części.
Pierwsza dotyczy zakupu 10 niskopodłogowych autobusów zasilanych CNG o długości 12 m. Tu miasto chciałoby wydać góra 17 117 910 zł.
Autobusy muszą być w pełni wyposażone w zestawy elektroniki pokładowej, w tym biletomat mobilny, niezbędne do poprawnej pracy przewozowej i kompatybilne z istniejącym w Rzeszowie systemem ITS (dotyczy to zresztą całego zamawianego taboru). Dodatkowo miasto zamawia dwa komplety testerów diagnostycznych, jeden komplet mobilnego podnośnika kolumnowego, dwie stacje obsługi klimatyzacji oraz jeden podest do obsługi zbiorników CNG.
I wreszcie - miasto zamierza też „skorzystać z opcji rozszerzając pierwotne (gwarantowane) zamówienie na 10 sztuk autobusów o dodatkowe maksymalnie 6 sztuk autobusów miejskich (…) cena jednostkowa 1 sztuki autobusu dostarczanego w ramach opcji będzie równa cenie jednostkowej 1 sztuki autobusu dostarczanego w ramach zamówienia podstawowego”.
Na tę część przetargu skusiły się Autosan (z ceną oferty 18,01 mln zł), Solaris (19,65 mln zł) oraz Man (21,58 mln zł).
Dodatkowo miasto zamawia też dwa niskopodłogowe, 18 metrowe, przegubowe autobusy zasilane CNG. Tu oferty złożyły jedynie Solaris (5,18 mln zł) oraz Man (6,14 mln zł). Limit kosztów, przyjęty przez miasto, wynosi 4 544 850 zł.
Całość zamówienia zamyka dostawa jeszcze dwóch przegubowców, ale już zasilanych energią elektryczna (w tym ostatnim przypadku zamówienie obejmuje też dostawę kompletu testera diagnostycznego oraz jedną ładowarkę mobilną). Na ich dostawę miasto jest gotowe wydać 8 269 290 zł. I raczej się uda, bo jedyny oferent, Solaris, zaproponował cenę niewiele ponad 8 mln zł.
W związku z tym, że zamówienie jest dość spore, różne są też oczekiwane przez miasto terminy dostaw nowych pojazdów. Te krótsze powinny dotrzeć do Rzeszowa po 378 dniach, przegubowe gazowce po 301 dniach, a elektrobusy po 420 dniach.