Konsolidacja HSW i Bumaru – „nic na siłę”
RZESZÓW, STALOWA WOLA. Wiceprezes Bumaru Patrycja Zielińska mówi o propozycji utworzenia narodowego koncernu zbrojeniowego.
Od dłuższego czasu mówi się konsolidacji państwowych firm zbrojeniowych w Polsce. Wszystkie podmioty miałyby stać się częścią koncernu Bumar. Taki scenariusz budzi sprzeciw wielu środowisk. Nie popierają go m.in. związkowcy z Huty Stalowa Wola, a także wielu polityków z Podkarpacia. Decyzję podejmie rząd. Jednak wśród poszczególnych resortów (gospodarki, skarnu i obrony narodowej) są różne zdania na ten temat. Donald Tusk podczas wizyty w HSW stwierdził, iż Huta nie powinna łączyć się z czymś gorszym. Krytycznie o Bumarze wypowiadali się także członkowie sejmowej komisji obrony podczas niedawnej wizyty w Hucie Stalowa Wola.
Wiceprezes Bumaru Patrycja Zielińska w rozmowie z portalem gospodarkaPodkarpacka.pl zapewnia, że ewentualne włączenie Huty Stalowa Wola w struktury jej firmy będzie poparte analizami i nie będzie przypadkowe.
- My nie chcemy niczego robić na siłę, opowiadamy się za mądrą konsolidacją – zapowiada Patrycja Zielińska. – A ewentualne połączenie będzie elementem strategii rządowej. Chodzi o stworzenie jednego, silnego centrum zbrojeniowego. Podobnie zresztą dzieje się na Zachodzie.
Wśród korzyści wynikających z takiej konsolidacji, wiceprezes Zielińska wymienia synergię działania, lepszą wydajność, budowę konkurencyjności w skali światowej.
W skład Bumaru wchodza już spółki z województwa podkarpackiego - Dezamet i Gamrat (Zakład Produkcji Specjalnej).
Międzyresortowe ustalenia w sprawie ewentualnej konsolidacji jeszcze nie zakończyły się.
ac