Platforma Obywatelska chce desygnować nowego marszałka województwa podkarpackiego
RZESZÓW. PO chce jak najszybszego zwołania sesji nadzwyczajnej sejmiku i odwołania Mirosława K.
Od lewej Iwona Kołek, Krystyna Skowrońska, Tomasz Kulesza, Marek Poręba, Mirosław Pluta. Fot. Adam Cyło
Zarząd wojewódzki Platformy Obywatelskiej podjął we wtorek decyzję o konieczności odwołania marszałka województwa. Ma to związek z zatrzymaniem pełniącego tę funkcję Mirosława K., któremu prokuratura – według zapowiedzi - ma dziś przedstawić zarzuty.
Działacze PO (Krystyna Skowrońska, Tomasz Kulesza, Mirosław Pluta, szef miejskich struktur partii Marek Poręba oraz tarnobrzeska działaczka i była tamtejsza radna Iwona Kołek) poinformowali dziś dziennikarzy, że chcą zwołania sesji nadzwyczajnej, na której dojdzie do zmiany na stanowisku marszałka. Rozmowy w tej sprawie trwają wśród ugrupowań tworzących dotychczasową koalicję czyli PO, Polskie Stronnictwo Ludowe i Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Równocześnie dodali, że nowy marszałek niekoniecznie musi wywodzić się z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Nie uważamy, że umowa koalicyjna sprzed dwóch lat powinna być w tym zakresie podtrzymywana – stwierdziła poseł Krystyna Skowrońska.
Marek Poręba wprost stwierdził, że należy zastanowić się nad marszałkiem z Platformy.
Politycy PO pytani przez dziennikarzy dlaczego obecna koalicja powinna dalej funkcjonować, odpowiadali, że zrobiła ona bardzo dużo dobrego.
- Incydent z marszałkiem nie powinien zaważyć na ocenie koalicji i jej dorobku – stwierdził poseł Tomasz Kulesza.
ac