Nowa hala sportowa - trwa wybór miejsca na inwestycję
RZESZÓW. Prezydent Tadeusz Ferenc zaproponował budowę nowej hali sportowo-widowiskowej. W Biurze Rozwoju Miasta Rzeszowa trwają pracę dotyczące wyznaczenia miejsca pod tę inwestycję.
Według koncepcji prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, nowa hala mogłaby pomieścić do 10 tysięcy osób.
- Wstępnie wybraliśmy kilka miejsc – mówi Anna Raińczuk, dyrektor Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa.
Np. mógłby to być teren między aleją Armii Krajowej i Powstańców Listopadowych, jednak jest to prywatna działka, należąca do na terenie Gawła, kolejny teren
inna propozycja to przy końcu ulicy Styki, na działce w części należącej do miasta, po garażach kolejowych przeznaczonych do likwidacji. Innym branym pod uwagę miejscem jest część Rzeszowa zwana Kaczerne przy ulicy Beskidzkiej, niedaleko drogi krajowej. Tam w przyszłości powstanie droga łącząca Zwięczycę ze Staroniwą.
Kolejny pomysł to Pustki, czyli dawna wieś Przybyszówka. Wolne miejsce jest również przy ulicy Ciepłowniczej, między linią kolejową a Wisłokiem. Pojawiła się też propozycja, by przeznaczyć pod tę inwestycję część terenów po Zelmerze.
- Nie chciałbym, ażeby ta inwestycja powstawała w centrum miasta – mówi Tadeusz Ferenc. – I na pewno nie na gruncie, który należy do prywatnych inwestorów, od których trzeba by go wykupywać, bądź co do którego są wątpliwości prawne. Zleciłem, by na taki obiekt powstał na terenie Agencji Nieruchomości Rolnych, który można byłoby przejąć.
Anna Raińczuk sugeruje także, by obok nowej hali pomyśleć o zapleczu hotelowym.
Wszystkie prace są dopiero na wstępnym etapie.
ac