Władze Korczyny... wściekłe na rząd?
KORCZYNA. Po raz kolejny żaden z wniosków o dofinansowanie, które złożyła gmina do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych nie zyskało akceptacji decydentów.
Gmina musi więc na jakiś czas zapomnieć o realizacji kilku ważnych dla lokalnej społeczności inwestycji. Przynajmniej do czasu zdobycia „gdzieś” zewnętrznego finansowego wsparcia.
W ostatnim naborze do RFIL Korczyna aplikowała o dofinansowanie trzech inwestycji:
-II etap budowy sieci kanalizacji sanitarnej w Iskrzyni i Komborni (w ramach zadania powstać miało kolejne siedem kilometrów sieci - kolektorów zbiorczych ciśnieniowych i grawitacyjnych oraz niezbędnych przepompowni ścieków. Szacowany koszt zadania: 1 951 435 zł);
-budowę zręcznościowego toru rowerowego wraz z miejscami postojowymi w Korczynie. (zaplanowany został tor typu „pumptrack” - bitumiczny, służący do jazdy rowerem bez napędu i pedałowania, tor skill-track składający się z czterech elementów do ćwiczenia równowagi na rowerze, plac wypoczynkowy z ławkami oraz kilka miejsc postojowych. Szacowany koszt zadania: 750 000 zł);
-budowę budynku zaplecza sportowego w Czarnorzekach (obiekt dwukondygnacyjny z pomieszczeniami biurowymi, szatniowymi, sanitarnymi i gospodarczymi. Budynek miałby stanowić zaplecze dla różnych dyscyplin sportowych, a także mieścić garaż dla ratraku wykorzystywanego do przygotowania zimowych tras narciarskich. Szacowany koszt zadania: 1 069 638 zł).
Niestety, zadania te nie zostały uznane za warte realizacji.
Swojemu rozczarowaniu na stronie internetowej gminy dał wyraz emocjonalnym wpisem Jan Zych, wójt gminy Korczyna.
„Uzasadnione wątpliwość budzi procedura przyznawania dofinansowania. Oprócz wniosków złożonych przez gminę Korczyna nieuwzględnione zostały również te, złożone przez miasto Krosno oraz gminę Jedlicze. Wszystkie inne gminy z terenu powiatu krośnieńskiego dotację otrzymały (choć w zakresie o wiele niższym niż o to wnioskowały). Beneficjenci otrzymali środki na zadania identyczne do zaplanowanych w naszej gminie, np. rozbudowę sieci kanalizacyjnej.
Opublikowana na stronie internetowej lista beneficjentów nie posiada żadnej wzmianki o kryteriach udzielania przedmiotowej dotacji. Trudno więc powiedzieć, dlaczego władze postanowiły ukarać mieszkańców naszej gminy, nie przyznając środków na realizację zadania tak ważnego, jak na przykład rozbudowa sieci kanalizacji. Chciałbym przypomnieć, że podobne wątpliwości co do kryteriów budziło poprzednie „rozdanie” środków Funduszu Inwestycji Lokalnych, rozstrzygnięte w grudniu ubiegłego roku. Również wtedy nasze wnioski zostały odrzucone. Na konferencji prasowej poprzednio wzywałem władze rządowe do „opamiętania”, niestety w tym rozdaniu to opamiętanie nadal nie nastąpiło”.