Koronawirus: Trzecia fala na Podkarpaciu – kolejny tydzień będzie decydujący

Fot. Pixabay/CC0

Dziś w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Mowa była o wzroście zachorowań na Covid-19. Od czterech tygodni notowane są regularne wzrosty liczby nowych zakażeń. Najpierw o kilkanaście procent, potem o ponad 20 procent, a teraz już o 30 proc. w skali tydzień do tygodnia.

Wojewódzki inspektor sanitarny dr Adam Sidor stwierdził, że ten tydzień i następny będą decydujący, jeśli chodzi o rozwój epidemii w naszym regionie

- Ważne jest przestrzeganie  zaleceń  sanitarnych i stosowanie zasady dystans, dezynfekcja, maseczka – powiedział dr Adam Sidor.

Wzrosła także liczba pacjentów w szpitalach. 16 lutego było ich 790 pacjentów, dziś jest w 1 245 pacjentów – czyli tyle ile w szczycie zachorowań jesiennych czyli drugiej fali. Wojewoda Ewa Leniart zwróciła uwagę, że to duże obciążenie dla lekarzy i białego personelu.

.

– Na ten moment sytuacja z zabezpieczeniem dostępu do łóżek szpitalnych w regionie jest dobra. Mamy do dyspozycji, z decyzji wojewody, 1772 łóżka przeznaczone dla pacjentów z COVID-19. Jest to bezpieczny zapas łóżek dedykowanych zakażonym pacjentom, którzy wymagają hospitalizacji. Sytuacja jest analizowana na bieżąco, będziemy reagować adekwatnie do potrzeb  – zapewniła wojewoda Ewa Leniart.

Najwięcej nowych zakażeń notowanych jest w Rzeszowie i w powiecie rzeszowskim. Dużo chorych trafia do szpitali w Sanoku, Dębicy czy Mielcu. Bardzo obciążony jest szpital w Łańcucie.

W szpitalu tymczasowym przy szpitalu MSWiA w Rzeszowie uruchomiony zostanie prawdopodobnie w tym tygodniu dodatkowy moduł łóżkowy. W tej chwili przebywa tam 30 chorych, w tym 6 pod respiratorami.

W województwie podkarpackim zaszczepiło się najmniej nauczycieli w całym kraju. Mogą zgłaszać się jeszcze do jutra.

Natomiast liczba placówek edukacyjnych (szkół i przedszkoli), które są zamykane z powodu ognisk koronawirusa utrzymuje się od 18 stycznia na stałym poziomie - około 47 każdego dnia.

Jak dotąd w województwie podkarpackim wykryty został jeden przypadek wariantu brytyjskiego SARS CoV2.

- Mamy teraz taką ilość hospitalizacji, jak w momencie szczytowym drugiej fali – zwróciła uwagę wojewoda.

.