Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Minister Joanna Mucha na Kongresie Sportu Powszechnego w Rzeszowie

Opublikowano: 2013-02-16 10:12:50, przez: admin, w kategorii: Polityka

RZESZÓW. W piątek (15 lutego) obradował w Rzeszowie Kongres Sportu Powszechnego, zorganizowany przez Urząd Marszałkowski. Gościem była minister Joanna Mucha.

Tarnobrzeski radny Stanisław Uziel wręcza minister Joannie Musze maskotki. Fot. Adam Cyło

Tarnobrzeski radny Stanisław Uziel wręcza minister Joannie Musze maskotki. Fot. Adam Cyło

Pani minister odwiedziła Dębicę, gdzie odbywały się zawody łyżwiarskie w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Sportach Zimowych. Z kolei podczas wizyty w Rzeszowie, minister Mucha zapoznała się m.in. z Orlątkiem czyli boiskiem przy przedszkolu nr 24. W Filharmonii Podkarpackiej wzięła udział w Kongres Sportu Powszechnego. Podczas kongresu debatowano nad ożywieniem sportu masowego w Polsce.

- Chcę, wysłuchać wszystkich opinii, także krytycznych – zapowiedziała na wstępie.

W ostatnim czasie samorządy z województwa podkarpackiego otrzymały z Ministerstwa Sportu 160 mln zł, dzięki którym powstało 370 obiektów sportowych. Wśród nich jest aż 242 boiska, nie tylko z programu Orlik. Ponadto 11 lodowisk, 32 hale sportowe.

- Oznacza to, że w każdej gminie powstały średnio dwa obiekty sportowe – mówiła Joanna Mucha, minister sportu. – Teraz trzeba się  zastanowić jak wykorzystywać, jak animować te obiekty.

Minister dodała, że ożywienie w dużej mierze zależy od samorządów. Natomiast teraz pieniędzy jest mało, ale zostaną wyznaczone kierunki dalszych inwestycji.

- Polecam boiska do streetballa (koszykówki ulicznej) – dodała minister sportu. - Są tanie, a przyciągają wielu młodych ludzi. Ponadto ścianki wspinaczkowe, orliki.

Jej zdaniem w najbliższym czasie sale gimnastyczne powinny znaleźć się w szkołach w Rakszawie, Baligrodzie i Chłopicach. Są to bowiem jedyne szkoły w województwie, gdzie do tej pory nie ma sal.

Dziennikarze pytali m.in. o współpracę ze związkami sportowymi. Szefowa resortu zapewniła, że nie będzie ręcznego kierowania organizacjami, ale pieniądze będą lepiej wydawane. Związki zas będą musiały lepiej uzasadniać swoje wnioski.

Padło też pytanie realność wszelkich planów ministerstwa, w związku za zapowiedzianymi przez premiera Donalda Tuska zmianami w rządzie i możliwością dymisji pani minister. Joanna Mucha odpowiedziała, że jest gotowa na każdą decyzję.

Podczas spotkania Stanisław Uziel, radny z Tarnobrzega i działacz sportowy wręczył Joannie Musze dwie maskotki. Jedną dla niej, a drugą dla premiera Donalda Tuska.

ac

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij