Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Ustawa śmieciowa – zagrożenie dla polskich firm?

Opublikowano: 2013-02-11 08:56:23, przez: admin, w kategorii: Samorządy

Związek Miast Polskich obawia się, że firmy zagraniczne będą konkurować ze spółkami komunalnymi przede wszystkim ceną, a to może doprowadzić do upadku rodzimych przedsiębiorstw. Zamiast zwiększyć konkurencję, ustawa ją zmniejszy i doprowadzi do wzrostu cen. Niektórzy samorządowcy mają inne zdanie.

Fot. Adam Cyło

Fot. Adam Cyło

Nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obowiązuje od 1 stycznia. Ustawodawca dał gminom pół roku na wprowadzenie zmian. 25 stycznia Sejm przegłosował nowelę do tzw. ustaw śmieciowych. Zgodnie ze zmianami, gminy będą mogły ustalać wysokość opłat za wywóz śmieci według różnych metod. Wcześniej ustawa narzucała samorządom ustalenie opłaty za odbiór śmieci dzielonej na wszystkich mieszkańców gminy. Oznaczałoby to jedną stawkę dla wszystkich mieszkańców.

Według danych Związku Miast Polskich, 2/3 polskich samorządów już teraz organizuje przetargi na wywóz śmieci z należących do nich nieruchomości. Po wejściu w życie będą je organizowały dla obszaru całej gminy.

– Co trzeci samorząd w Polsce ma dobrze działające firmy komunalne, które zajmują się m.in. odbiorem odpadów. Przez lata w te firmy się inwestowało. One dają zatrudnienie dziesiątkom tysięcy ludzi - tłumaczy Tomasz Podkański ze Związku Miast Polskich. Jego zdaniem polskie firmy prywatne, czy nawet komunalne nie mają szans z taką konkurencją. – Firmy zagraniczne z dość nielimitowanym kapitałem stają do przetargu i bez zmrużenia oka – jak sądzimy – będą mogły zejść z ceną, zaczekać aż konkurenci padną i potem jako monopoliści będą się czuli swobodniej na rynku, co możemy odczuć.

Niektórym samorządom zależy na tym, aby swoim spółkom komunalnym pozwalać bez przetargu na wywożenie odpadów. Przedstawiciel Związku Miast Polskich argumentuje, że zezwala na to między innymi ustawa o gospodarce komunalnej.

– Mamy tutaj konflikt dwóch ustaw, z których stosowanie się do jednej, tego pakietu ustaw śmieciowych, powoduje, że inne ustawy, które są obowiązujące w naszym kraju, a także uregulowania unijne, nagle przestają być stosowane – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tomasz Potkański.

Jednocześnie zaznacza, że zmiany w systemie gospodarowania odpadami są niezbędne.

- Jedynie w ten sposób można zapanować nad tym obiegiem strumienia odpadów, wyeliminować patologie, jakie na tym obszarze istniały i spełnić wymagania unijne, bo kary za nieprzestrzeganie ich będą wynosiły miliony euro dziennie, więc to jest ostatni moment, kiedy jeszcze możemy coś zrobić – mówi Potkański.

Inne zdanie na ten temat ma wiceburmistrz podrzeszowskiej Boguchwały Piotr Klimczak. Jego zdaniem przetargi są konieczne, bo jeśli ich nie będzie, to za pieniądze publiczne powstaną w gminach monopoliści, którzy wcale nie będą tańsi.

- Co rok ogłaszamy przetargi np. na odśnieżanie czy inne sprawy, nasz zakład komunalny startuje w nich i nie zawsze wygrywa, bo nie zawsze jest konkurencyjny – przypomina Klimczak. – Zarząd naszej spółki musi dbać o optymalizację kosztów i budować przewagę konkurencyjną.

Wicebumistrz dodaje, że być może część firm upadnie, ale to będzie znaczyć, że były słabo zarządzane.

- Jeśli można robić przetargi na dostarczanie energii, to dlaczego nie na wywóz odpadów? – retorycznie pyta Piotr Klimczak.

Z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że 40 proc. Polaków nie ponosiło dotychczas żadnych opłat za wywóz śmieci. Ministerstwo zapewnia, że mieszkańcy gmin nie muszą się obawiać wzrostu cen. Innego zdania są eksperci Krajowej Izby Gospodarczej, którzy szacują, że cena wzrośnie od 100 do 200 proc.

kar, Newseria

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij