Elektryczne Autosany jednak trafią do Częstochowy
SANOK, CZĘSTOCHOWA. Częstochowa nie kupi tych autobusów a jedynie je wynajmie. Jednak od razu 15 a do tego pełną infrastrukturę techniczną do ładowania tych autobusów.
Fot. autosan.pl
Z decyzją władze Częstochowy i tamtejszego MPK wstrzymywały się jednak aż pół roku. Oferty (a raczej oferta) w przetargu otworzone zostały bowiem w połowie lutego. Okazało się, że sanocka firma jako jedyna złożyła ofertę częstochowskiemu MPK na najem swoich nowych 15 elektrobusów. Zamówienie przewoźnika obejmowało także m.in. dostarczenie infrastruktury do ładowania - 8 ładowarek po 120 kW (2 x 60kW), przeprowadzenie szkoleń pracowników i udzielenie na okres realizacji zamówienia (najmu) autoryzacji serwisowania i obsługi autobusów EV (ASO). Umowa najmu miałaby obowiązywać 84 miesiące, czyli 7 lat.
Był jednak jeden, podstawowy problem. Cena oferty. O ile Częstochowa była przygotowana na wydatek 36 mln zł, to cena Autosana opiewała aż na 48,761 mln zł. Jednak 17 sierpnia zapadła wreszcie decyzja na tak.
Elektrobus uzupełnił ofertę handlową Autosana w listopadzie ubiegłego roku. Póki co rynku jeszcze nie zawojował. Jednak sanocka fabryka wydaje się mieć w Częstochowie dobre notowania. To właśnie jemu miasto zleciło przywrócenie do używalności zakupionych swego czasu gazowo-spalinowych autobusów Solbus. Pojazdy okazały się niedopracowane i bardzo awaryjne. Po pożarze jednego z nich autobusy wycofano z użytkowania. Sam Solbus upadł. Pierwsza naprawiona hybryda już kursuje po Częstochowie. Jest spora szansa, że miasto zleci naprawę kolejnych.