Rynek apteczny: epidemia osłabi i tak słaby sektor
Po rekordowym, ponad 30 proc. wzroście sprzedaży w marcu br., w kwietniu polski rynek apteczny zanotował prawie 7 proc. spadek. Rekordowy marzec nie wpłynął jednak na poprawę sytuacji ekonomicznej aptek, gdyż wiązał się ze znacznym wzrostem kosztów.
Fot. Pixabay/CC0
Na początku epidemii koronawirusa, Polacy gremialnie rzucili się do aptek, chcąc przygotować się na rozpoczynającą się izolację. Wynikiem tego, w marcu br. wartość sprzedaży brutto na polskim rynku aptecznym wzrosła o 33,1 proc. w stosunku do marca 2019 roku – wynika z danych Pex PharmaSequence. W ujęciu ilościowym (liczba sprzedanych opakowań) rynek wzrósł w marcu br. o 31,1 proc. w stosunku do marca 2019, co pokazuje, że w tym okresie apteki musiały wykonać zdecydowanie większą pracę związaną z zaopatrzeniem pacjentów w niezbędne leki.
1. Wartość sprzedaży w cenach detalicznych brutto (w mld zł)
Wartość sprzedaży w 2019r. |
Wartość sprzedaży w 2020r. |
Zmiana rdr |
|
Styczeń |
3,30 |
3,42 |
3,6% |
Luty |
3,05 |
3,35 |
9,8% |
Marzec |
3,10 |
4,13 |
33,1% |
Kwiecień |
3,00 |
2,79 |
-6,9% |
Źródło: Dane dzienne na podstawie reprezentatywnego panelu aptek PEX/ABD, PEX PharmaSequence
2. Liczba sprzedanych opakowań (w mln)
Liczba sprzedanych opakowań w 2019r. |
Liczba sprzedanych opakowań w 2020r. |
Zmiana rdr |
|
Styczeń |
174,4 |
170,0 |
-2,5% |
Luty |
159,8 |
166,4 |
4,1% |
Marzec |
161,5 |
211,7 |
31,1% |
Kwiecień |
155,2 |
157,8 |
1,7% |
Źródło: Dane dzienne na podstawie reprezentatywnego panelu aptek PEX/ABD, PEX PharmaSequence
Marzec br. okazał się za to bardzo mało spektakularny, jeśli chodzi o wzrost liczby pacjentów w aptekach – była ona wyższa zaledwie o 3,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Wynika to z faktu, że szturm na apteki dokonał się w ciągu jednego tygodnia. Między 9 a 15 marca polskie apteki odwiedziło w sumie 18,4 mln osób, co stanowiło wzrost o 31 proc. w porównaniu do tygodni poprzednich. W następnym tygodniu 16-22 marca liczba pacjentów w aptekach spadła zaś o prawie 47 proc. względem rekordowego tygodnia i o 30 proc. względem tygodni przed pandemią. Spektakularny okazał się jednak odpływ pacjentów w kwietniu br., kiedy polskie apteki odwiedziło ponad 26 proc. pacjentów mniej, niż w kwietniu ub. r.
3. Liczba pacjentów w aptekach (w mln)
Liczba pacjentów w 2019r. |
Liczba pacjentów w 2020r. |
Zmiana rdr |
|
Styczeń |
61,0 |
59,1 |
-3,1% |
Luty |
56,3 |
58,8 |
4,3% |
Marzec |
57,9 |
60,1 |
3,9% |
Kwiecień |
55,7 |
41,1 |
-26,2% |
Źródło: Dane dzienne na podstawie reprezentatywnego panelu aptek PEX/ABD, PEX PharmaSequence
Spadek liczby pacjentów w aptekach w kwietniu br. przełożył się na znaczny spadek wartości sprzedaży w aptekach, która była niższa o 6,9 proc., w stosunku do kwietnia 2019 r. – Spodziewamy się, że w dalszych miesiącach polski rynek apteczny zacznie wracać do swoich „normalnych” poziomów wartości sprzedaży, a cały rok może skończyć się na lekkim plusie – mówi Maciej Rek, Kierownik Praktyki Aptecznej, Pex PharmaSequence. Zwraca jednocześnie uwagę, że rekordowy marzec wcale nie przełożył się na spektakularny wzrost zysków w branży aptecznej. – Apteki musiały ponieść ogromne koszty dostosowania się do działania w warunkach epidemii. Jednorazowy wydatek mógł sięgnąć nawet 10 tys. zł na aptekę – dodaje. Warto zauważyć, że właściciele polskich aptek musieli te koszty pokryć z własnej kieszeni, gdy np. w Wielkiej Brytanii rząd, na zapewnienie działania aptek podczas epidemii, przeznaczył w kwietniu br. 300 mln funtów.
- W związku z pandemią, już pod koniec marca br. inspekcja sanitarna wydała zalecenia, zmieniające sposób pracy aptek. Wraz z jej rozwojem, właściciele aptek musieli ponieść znaczące wydatki, aby zabezpieczyć pacjentów i personel – mówi Marcin Piskorski, przewodniczący Komisji BCC ds. rynku aptecznego. Były to wydatki jednorazowe, m. in. montaż szyb czy ścianek z pleksi, których dostępność spadła, a ceny znacznie wzrosły. Wzrostowi uległy jednak także stałe koszty funkcjonowania aptek. – Koszt wyposażenia personelu w maseczki, przyłbice, rękawiczki, środki dezynfekcyjne, ograniczenie dostępu pacjentów do aptek, zapewnienie im rękawiczek i płynu do dezynfekcji rąk, wzrost kosztów osobowych przy jednoczesnym braku pracowników, zmiana organizacji pracy aptek – to wszystko spowodowało skokowy wzrost całkowitych kosztów funkcjonowania aptek – wyjaśnia Marcin Piskorski. Ta sytuacja z pewnością odbije się na kondycji ekonomicznej polskich aptek, które od lat borykają się z rosnącymi kosztami, co przy utrzymujących się w ostatnich latach na podobnym poziomie marżach aptecznych, będzie miało wpływ na ich rentowność.