Zadania dla polskiej prezydencji
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek uważa, że oczekiwania wobec polskiej prezydencji będą duże, bo mamy dobrą markę. Jego zdaniem możemy tchnąć nowego ducha, a to jest Europie dzisiaj niezwykle potrzebne.
Zdaniem przewodniczącego PE, sukces prezydencji będzie zależał od umiejętności reagowania na bieżące wydarzenia i przeciwdziałania zagrożeniom, sprawności organizacyjnej i od dobrej współpracy z innymi instytucjami Unii Europejskiej, w tym z Parlamentem Europejskim.
- Wspólnie będziemy uchwalać europejskie prawo i ważne by to, co uchwalimy, było dobre z punktu widzenia Europejczyków - powiedział Jerzy Buzek podczas konferencji prasowej z okazji rozpoczęcia polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Wśród najważniejszych spraw, przewodniczący wymienił rozpoczęcie prac nad wieloletnimi ramami finansowymi Unii Europejskiej na lata 2014-2020, pakiet sześciu regulacji usprawniających funkcjonowanie unijnej gospodarki, zmiany mechanizmu strefy Schengen, które z jednej strony pozwolą na pozostawienie otwartych granic wewnętrznych w Unii Europejskiej, a z drugiej - kontrolować falę imigracji. Istotna będzie też, zdaniem przewodniczącego, współpraca z sąsiadami Unii Europejskiej na rzecz promowania demokracji i zasad państwa prawa.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego na długo przed inauguracją polskiej prezydencji rozpoczęli konsultacje z przedstawicielami polskiego parlamentu i rządu. Warszawę, Gdańsk, Kraków i Wrocław odwiedziło 10 delegacji komisji PE, by rozmawiać o planach legislacyjnych na drugie półrocze 2011 roku. W połowie czerwca w Warszawie członkowie najważniejszego organu Parlamentu Europejskiego - Konferencji Przewodniczących Grup Politycznych - spotkali się z przedstawicielami polskich władz.
- W najbliższą środę, 6 lipca, premier Donald Tusk przedstawi w Parlamencie Europejskim program polskiej prezydencji – informuje Piotr Wolski z Biura Informacyjnego PE w Polsce.
kar