Donald Tusk odwiedził Hutę Stalowa Wola HSW

Fot. KPRM

Czytaj też Huta Stalowa Wola będzie inwestować

Premier Donald Tusk w Tarnobrzegu

Dziś (piątek, 26 października) przed południem premier odwiedził poligon w wsi Burdze, gdzie oglądał pokaz możliwości bojowych dywizjonowego modułu ogniowego 155 mm samobieżnych haubic Regina. Następnie wziął udział w 34 posiedzeniu „Zespołu ds. działań mających na celu wsparcie HSW S.A.”.

Zespół, którego członkami są przedstawiciele ministerstw, urzędów centralnych, administracji, HSW S.A. i ARP S.A. powołany został przez premiera w 2009 roku. Dzięki jego działaniom, do końca września 2012 roku udało się korzystnie sprzedać cywilną części HSW S.A. dla LiuGong Machinery Poland, zwiększono zamówienia z MON na sprzęt artyleryjski produkowany w HSW S.A., utworzono rezerwę państwową na maszyny budowlane (zakup maszyn przez Agencję Rezerw Materiałowych). ARP udzieliła spółce pożyczek rynkowych na ponad 100 mln zł, a na pozostałym po restrukturyzacji Huty powstał Inkubator Technologiczny.

- Ten zakład najlepszym w Polsce przykładem, że można podnieść się z kolan na dosłownie dzień przed upadkiem – mówił premier Donald Tusk.

Donald Tusk podkreślił, że Huta jest przykładem firmy, która odniosła sukces i liczy się na międzynarodowych rynkach, może też podołać wyspecjalizowanym zamówieniom dla armii.

- Zaleciłem szefowi Ministerstwa Obrony Narodowej, żeby polonizacja produkcji zbrojeniowej nie była kosztem jej jakości – mówił Donald Tusk. - Wszędzie tam, gdzie jakość będzie porównywalna z produkcją spoza granic polski, te pieniądze mogą zacząć pracować na rzecz nie tylko ratowania firm, ale ich rozwoju.

Z kolei minister obrony Tomasz Siemoniak stwierdził, ze nadchodzące 10 lat musi być dla polskich firm zbrojeniowych czasem rozwojem, wdrażania i opracowywania innowacji

- Nie możemy tego czasu zmarnować – mówił Tomasz Siemoniak.

ac