Uwolnili bobra z wnyków kłusownika
POWIAT TARNOBRZESKI. Do zdarzenia doszło we Wrzawach w okolicach stawu łączącego się z rowem melioracyjnym.
Foto: Policja Tarnobrzeg
W ub. tygodniu policjanci z komisariatu w Gorzycach zostali powiadomieni o znalezieniu w rowie bobra, który złapał się na pozostawione w wodzie wnyki. Popiskiwanie rannego bobra usłyszała 41-letnia kobieta, która razem z synem była niedaleko. Zwierzę krwawiło, bo łapę miało zaciśniętą w pętli z drutu.
Policjanci na miejsce wezwali lekarza weterynarii. Pętlę udało się poluzować bóbr mógł odpłynąć.
Policjanci przeszukali okolicę. Na jednej z wiejskich dróg zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 84-letni mieszkaniec gminy Gorzyce. Przyznał się policjantom do zakładania wnyków. Policjanci przeszukali jego posesję. Na jednej ze ścian budynku znaleźli wnyki służące do chwytania zwierząt leśnych.
Mężczyzna został przesłuchany, policjanci przedstawili mu zarzuty naruszenia Ustawy Prawo Łowieckie.