Asseco dostarcza oprogramowanie dla sektora elektromobilności

Fot. Pixabay/CC0

- Jakie można teraz wskazać główne takie wyzwania dotyczące elektromobilności?

- Przede wszystkim powinniśmy rozpatrywać to w kategorii modelu biznesowego, poza wszystkimi rozwiązaniami czy problemami, wyzwaniami przede wszystkim technicznymi, wydaje mi się iż kluczowe jest to aby zbudować właściwe model biznesowy dla świadczenia usług ładowania, rozliczenia i fakturowania tego typu usług a kolejny czy w dalszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na wyzwania związane z ogniwami które potocznie nazywamy bateriami, co wiąże się z zasięgiem samochodu elektrycznego jak również szybkością ładowania i oczywiście infrastruktura, infrastruktura dzięki której będziemy mogli przemieszczać się po drogach i sposób bezproblemowy ładować samochody którymi będziemy poruszali się po drogach.

- W tej chwili jednym głównych problemów jest cały czas cena tych ogniw czyli baterii.

- Ale wydaje mi się że jest to problem który powoli wydaje się być rozwiązany. Od kiedy koncerny motoryzacyjne przyjęły do wiadomości że elektromobilność jest faktem, ileś inwestycji które są prowadzone w tym kierunku spowoduje że ogniwa elektryczne będą coraz tańsze. Wydaje się że ten punkt krytyczny około 100, 120 dolarów za jedną kilowatogodzinę już powinniśmy osiągnąć w okresie najbliższych dwóch - trzech lat a zatem można by uznać że TSO, czyli koszty zakupu i eksploatowania samochodu elektrycznego będą na zbliżonym poziomie bądź nawet będą niższe od samochodu spalinowego.

- A infrastruktura towarzysząca, ładowarki i tak dalej?

- To wydaje mi się że to najmniejszy problem. Zarówno rządy krajowe jak i firmy inwestują w tej chwili dużo w rozbudowę infrastruktury. W chwili obecnej około 400 000 punktów ładowania które jest w skali globalnej może nie zapewni jeszcze możliwości swobodnego podróżowania, ale w ciągu najbliższych pięciu lat prognozujemy że ilość takich ładowarek będzie się mieściła między 3 500 000 a 1 600 000 ładowarek. Dzięki temu podróżowanie samochodem elektrycznym nie powinno wiązać się ze strachem

- Jaka jest rola Asseco Poland, jednego z europejskich potentatów w dziedzinie informatyki w dostarczaniu oprogramowania dla dla sektora elektromobilności?

- Jako Asseco Poland oferujemy w tej chwili na rynku zarówno w Polsce, jak i zagranicą kompleksowe rozwiązania informatyczne, dzięki któremu można zarządzać ładowarkami, jak również rozliczać usługi ładowania. Chcemy podkreślić, że dostarczamy to już w modelu tak zwanej chmury, co nie wymaga od naszych potencjalnych klientów zakupu systemów informatycznych. De facto sprowadza się to do podłączenia się do istniejącej aplikacji i od tego momentu można świadczyć usługi. Nie posiadamy również barier wyjścia. Jeżeli podmiot będzie chciał zrezygnować, zaprzestać świadczenia tego usług, to równocześnie w tym momencie rezygnuje z miesięcznego abonamentu i w zasadzie niczym innym nie jest związane. Więc nie tylko dostarczamy nowoczesne rozwiązania informatyczne, ale także dostarczamy je w modelu typowo outsourcingowym, zdając sobie sprawę że jest to raczkujący rynek, no i że takie są wymagania przyszłości.

- Klienci znajdują się w Polsce czy za granicą?

- Mamy zarówno klientów w Polsce jak i za granicą ale oczywiście nie ukrywamy że najbliższe naszemu sercu jest rynek polski, bardzo wcześnie zdecydowaliśmy się zainwestować elektromobilność, chcemy rosnąć i rozwijać się z tym rynkiem w Polsce.