Nie hostele a tzw. domy przejściowe powstaną przy niektórych więzieniach
RZESZÓW. Jeden z takich domów powstanie być może na Podkarpaciu.
Nazwy hostel użyliśmy we wcześniejszym sygnalnym materiale za informacją, jaka znalazła się na stronie biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznik o szczegóły zapytał Centralny Zarząd Służby Więziennej, my poprosiliśmy o informacje jego okręgowy odpowiednik.
Jak nas poinformował mjr Jarosław Wójtowicz, rzecznik OISW w Rzeszowie, pomysł nie jest znowu aż tak nowy. Prace nad stworzeniem koncepcji i rozwiązań dotyczących utworzenia kilku zakładów rehabilitacji więźniów (tzw. domów przejściowych - ang.: Half Way House), w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej trwają od 2016 r.
Zgodnie z opracowanymi założeniami instytucje te będą ostatnim elementem w procesie readaptacji skazanych, który stanowić będzie pomost pomiędzy osadzeniem w więzieniu i życiem w społeczeństwie. Odbywanie kary pozbawienia wolności będzie realizowane w ścisłym powiązaniu z pracą i nauką prowadzoną w warunkach zbliżonych do warunków panujących w społeczeństwie otwartym - wyjaśnia mjr Wójtowicz i jak dodaje - Przy jednoczesnym zapewnieniu niezbędnego poziomu kontroli.
Proces resocjalizacji prowadzonej w tzw. domach przejściowych oparty ma być na ścisłej współpracy służby więziennej z instytucjami zewnętrznymi - kuratorską służbą sądową, organizacjami pozarządowymi, kościołami i innymi organizacjami pomocowymi.
Czy takie domy powstaną więc także przy podkarpackich zakładach karnych? Tu mjr Wójtowicz woli jednak być ostrożny, czemu trudno się zresztą dziwić. - W ww. koncepcji rozważa się możliwość utworzenia jednego z domów przejściowych w Zakładzie Karnym w Chmielowie Oddział Zewnętrzny w Chmielowie - informuje rzecznik OISW w Rzeszowie.
CZSW planuje, że przedsięwzięcie będzie finansowanie w ramach III Perspektywy Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014 - 2021.