Wojciech Buczak - wyborcza propozycja dla rzeszowskich studentów
RZESZÓW. I tak tylko na początek - Uniwersytet Rzeszowski otrzyma od rządu dodatkowe wsparcie na swoje inwestycje, w wysokości prawie 31 mln zł.
Według Wojciecha Buczaka, Rzeszów - owszem - nadal może uchodzić za duży ośrodek akademicki, ale studentów w Rzeszowie ubywa. Osiem lat temu było ich niemal 60 tys., dziś tylko 42 tys.
- Miasto nie może z tym problemem zostawić samych uczelni – mówi Wojciech Buczak - Uczelni bardzo dobrych, zarówno tych państwowych i prywatnych, kształcących na bardzo wysokim poziomie.
Stąd kilka jego propozycji, jak przyciągnąć do miasta nowych studentów i wzmocnić rzeszowskie uczelnie.
Po pierwsze, wsparcie inwestycyjne. I to nie tylko poprzez udostępnianie mieszkań napływowej kadrze naukowej. Tu powrócił do - poruszanego już wielokrotnie - problemu powołania szpitala uniwersyteckiego, dla potrzeb kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Rzeszowskim.
- Niekoniecznie mowa tu o budowie jakiegoś nowego, olbrzymiego obiektu za 1 mld zł - dodaje Buczak - Sprawa naprawdę jest pilna.
Inna sprawa, to wspieranie studenckich inicjatyw np. ekonomicznych. Buczak przypomniał, że przy wsparciu władz wojewódzkich jest tworzone Podkarpackie Centrum Innowacji. Będzie ono miało również propozycje dla studentów, tych kreatywnych i z inicjatywą. Może stanowić dla wielu inkubator ich przedsiębiorczości.
Buczak postuluje również stworzenie w Rzeszowie centrum kultury studenckiej. Centrum międzyuczelniane, gdzie mogłyby się odbywać nie tylko koncerty - które w Rzeszowie nie bardzo mają się gdzie odbywać - ale kwitłoby również bieżące życie studenckie.
Kolejna propozycja, którą swego czasu już postulowali wprowadzić radni Prawa i Sprawiedliwości, to miejskie ulgi na bilety komunikacji publicznej. Oprócz tych fundowanych przez państwo. Wówczas np. taki bilet semestralny dla studentów mógłby kosztować nie 170 a 90 zł. Byłby to kolejny wabik, przyciągający do Rzeszowa nowych studentów.
Do tego korekty w rozkładach jazdy autobusów. Dobre skomunikowanie uczelni z miasteczkami akademickimi. Budowa nowych ścieżek i stacji rowerowych.
Propozycji jest zresztą znacznie więcej. Wszystkie przyczyniłyby się do wzmocnienia Rzeszowa, jako silnego ośrodka akademickiego.