PSL przeciw likwidacji małych sądów
PODKARPACKIE, KRAJ. W najbliższą niedzielę działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego będą zbierać podpisy pod projektem obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej.
Ludowcy będą zbierać podpisy pod zielonymi flagami. Od lewej Józef Michalik i Jan Bury, za nimi Marek Owsiany szef PSL w Brzozowie i Zbigniew Kiszka, starostwa przeworski, fot. Adam Cyło
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zapowiada zmniejszenie liczby sądów rejonowych. W województwie podkarpackim likwidacji ma ulec osiem z nich w powiatach lubaczowskim, leżajskim, przeworskim, brzozowskim, niżańskim, ropczycko-sędziszowskim, kolbuszowskim i strzyżowskim. W ich miejsce powstaną oddziały sądów.
- Żaden sędzia pracy nie straci – mówił kilka miesięcy temu podczas wizyty w Rzeszowie minister Jarosław Gowin.
PSL jest przeciwne reformie. Jak mówi Jan Bury, szef stronnictwa w regionie i członek władz krajowych partii, ten pomysł był lansowany przez ministerialnych urzędników od kilku lat, ale udało się do niego przekonać dopiero ministra, który nie jest prawnikiem. Zdaniem PSL należy w ustawie enumeratywnie określić miasta, w których znajdować mają się sądy rejonowe.
- Wtedy już żaden Gowin nie zamachnie się na nie – powiedział Jan Bury.
Z kolei Józef Michalik, starosta lubaczowski obawia się, że wejście w życie tej reformy może być pierwszym krokiem do likwidacji powiatów. Podpisy będą zbierane przed siedzibami sądów, ale Jan Bury wyraził nadzieję, ze ludowcy zyskają poparcie księży.
ac