Dyskusja nad przebiegiem obwodnicy Mielca na sejmiku
RZESZÓW, MIELEC.
Rozpoczęła się sesja sejmiku województwa podkarpackiego. Uczestniczą w niej mieszkańcy Woli Mieleckiej oraz innych miejscowości, przez które ma przebiegać obwodnica Mielca.
Mieszkańcy mają transparent z napisem: Nie!!! dla obwodnicy w Woli Mieleckiej. Obwodnica to nie slalom dla tirów między domami.
Radni Platformy Obywatelskiej chcieli wprowadzić na obrady punkt informacyjny dotyczący przebiegu obwodnicy. Przewodnicząca klubu PO zapewniała, że wniosek zgłoszony jest zgodnie z procedurą. Przewodniczący Jerzy Cypryś nie wprowadził tej propozycji pod obrady.
Posłanka Krystyna Skowrońska zarzuciła przewodniczącemu sejmiku złamanie prawa.
Wicemarszałek Bogdan Romaniuk zaprosił mieszkańców na spotkanie, które odbędzie się w Trzcianie (pow. mielecki) we wtorek.
- Co pani zrobiłą dobrego dla tej inwestycji – pytał posłankę radny Stefan Bieszczad, przewodniczący komisji, dodając że było to wystąpienia polityka. - Nie życzę sobie z pani ust pouczeń. Pani wpada na sesję po raz kolejny, sieje burzę i znika po rozpoczęciu obrad.
Bogdan Romaniuk zapewniał, że wybierany jest najmniej kontrowersyjny przebieg.
Marszałek Władysław Ortyl stwierdził, że lokalizacja to decyzja zarządu, nie sejmiku.
- Nie może być też tak że dziś kogoś Woli Mieleckiej, a na następnym posiedzeniu kogoś z Trzciany – mówił marszałek. -= Jak tam będzie sprzeciw to zarząd może poprosić, by sejmik odbył debatę. Nie chcemy dziś uprzedzać, rozstrzygać, doprowadzać do debaty, skoro proces nie jest zakończony. Chciałbym, żeby żadna z inwestycji nie budziła kontrowersji, ale przez kilka lat kadencji zawsze był protest społeczny.
Zarzuca mi się, że dopuszczam do głosu, iże nie dopuszczam, że chcę głosowania i że nie chcę – odpowiadał przewodniczący Jerzy Cypryś.
Dodał, że wiedząc o tym, że odbędzie się dyskusja w Trzcianie, nie chciał dyskusji, by nie miała ona negatywnego wpływu na jutrzejsze spotkanie. Zapewnił, że nie złamał przepisów dotyczących wprowadzania punktów do porządku obrad.
W odpowiedzi radny PO Sławomir Miklicz zarzucił Jerzego Cyprysiowi stosowanie niewłaściwych procedur, z czym przewodniczący nie zgodził się.
Do prezentacji stanowiska mieszkańców Woli Mieleckiej doszło pod koniec sesji. Głos zabrał radny gminy Mielec Mariusz Kawalec. do tematu wrócimy