Pisze burmistrz Baj do prezydenta Ferenca...
RZESZÓW, GŁOGÓW MAŁOPOLSKI. Czyli poszerzenie Rzeszowa w nieco nowej odsłonie.
Fot. Pixabay/CC0
Nie jest specjalnie tajemnicą, że burmistrzowie okolicznych gmin mają już dość Tadeusza Ferenca z jego ciągłymi zapędami w sprawie poszerzenia Rzeszowa. Rok w rok próbuje coś uszczknąć z owych gmin dla miasta.
Czasem się uda, czasem nie, ale prezydent Ferenc uparcie do tego dąży. I tak co roku mieszkańcom Rzeszowa i okolicznych gmin fundowane są referenda.
Nic dziwnego, że co jakiś czas burmistrzowie nie wytrzymują i próbują dać jakiegoś pstryczka w nos prezydentowi Rzeszowa. Tym razem trafiło na burmistrza Głogowa Młp. Pawła Baja.
3 lipca do rzeszowskiego Ratusza wpłynęło kąśliwe pismo od burmistrza. Pretekstem stało się podpisanie przez 12 prezydentów miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich, w tym również Tadeusza Ferenca, deklaracji o współdziałaniu miast w dziedzinie migracji.
W deklaracji można przeczytać m.in., że migracje to procesy dynamiczne i powszechne, a w kontekście sytuacji społeczno-demograficznej Polski wręcz korzystne.
Burmistrz Paweł Baj wystąpił do prezydenta Rzeszowa z pytaniem, czy w kontekście planów związanych z poszerzaniem Rzeszowa o miejscowości Miłocin i Pogwizdów Nowy, planuje w przyszłości relokować uchodźców na terenie ww. sołectw.
„Przypominam, iż Miłocin i Pogwizdów Nowy to miejscowości z zabudową typowo mieszkalną i dużym potencjałem na dalszy rozwój budownictwa jedno i wielorodzinnego.” - pisze burmistrz Baj i prosi prezydenta o odkrycie swych planów po ewentualnym poszerzeniu Rzeszowa o te dwa sołectwa.
Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Prezydent Ferenc odpisał do niego 13 lipca. W swym piśmie zwraca uwagę, że podpisanie przez prezydentów deklaracji w sprawie migracji, „nie zawiera w sobie zobowiązania do podjęcia jakichkolwiek działań ze strony samorządu terytorialnego, a raczej wolę współpracy z administracją rządową w zakresie polityki migracyjnej.”
A dalej… Skoro burmistrz postanowił postraszyć wszem i wobec uchodźcami zalewającymi Miłocin i Pogwizdów Nowy, prezydent odwzajemnił mu się „bożym miłosierdziem”.
Powołał się na stanowisko papieża Franciszka (cytując jego wypowiedzi) a dla „smaczku” dorzucił jeszcze fragment homilii arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konfederacji Episkopatu Polski.
„Wyrażam nadzieję, że we wskazanych dokumentach odnajdzie Pan odpowiedzi na pojawiające wątpliwości” - kończy swą odpowiedź prezydent Ferenc. I oczywiście pozostaje „z poważaniem”.
Poniżej w załączniku oba pisma.
Pismo burmistrza Głogowa Młp do prezydenta Rzeszowa.pdf
Pismo prezydenta Rzeszowa do Głogowa Młp.pdf