Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

PiS wycofuje się z tzw. wstecznej dwukadencyjności w samorządach

Opublikowano: 2017-05-16 12:57:00, przez: admin, w kategorii: Polityka

Jarosław Kaczyński poinformował w poniedziałek (14 maja 2017), że Prawo i Sprawiedliwość w dalszym ciągu opowiada się za wprowadzeniem zasady dwukadencyjności dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, jednak nie wejdzie ona w życie przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi.

Rzeszowska Karta Seniora – program PiS

 

Jarosław Kaczyński poinformował, że PiS wycofuje się z pomysłu wprowadzenia tzw. wstecznej dwukadencyjności dla samorządowców. "Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności (...) - mówię tutaj o Trybunale Konstytucyjnym, jak i stanowisko pana prezydenta - doszliśmy do wniosku, że podtrzymamy zasadę dwóch kadencji dla osób, które pełnią funkcje jednoosobowe, a więc wójtów, burmistrzów i prezydentów, ale z karencją, tzn. z odłożeniem tego na dwie kadencje - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej po spotkaniu z pełnomocnikami okręgowymi i regionalnymi partii ds. kampanii samorządowej.

Jak dodał, pojawiają się też inne koncepcje, jednak każda z nich sprowadza się do tego, że wprowadzenie dwukadencyjności "nie wejdzie w trakcie tych wyborów".

- Doszliśmy do wniosku, że wobec stanowiska głowy państwa, do którego odnosimy się oczywiście z wielkim szacunkiem i wobec przynajmniej niepewności co do stanowiska Trybunału Konstytucyjnego, nie należy w tej chwili tej sprawy stawiać w ten sposób, żeby tworzyć wrażenie, że chcemy uczynić coś, co być może niektórzy by traktowali jako złamanie pewnych reguł prawa - podkreślił lider PiS.

- Czy to oznacza, że rezygnujemy z tego przedsięwzięcia zmierzającego do tego, by oczyścić wiele samorządów, by dokonać zmian, by te grupy, które tam rządzą (...) niekiedy od już bardzo wielu lat, rekord to są 23 lata, w dalszym ciągu tam rządziły? Nie, chcemy to zmienić i chciałbym państwu powiedzieć, że to jest możliwe - oświadczył.

Prezes PiS podkreślił, że przy tworzeniu list wyborczych i ustalaniu kandydatów w poszczególnych regionach będą brani pod uwagę m.in. ludzie młodzi, którzy - jak ocenił - "wykazują wielką energię i którzy kojarzą się obywatelom, wyborcom ze zmianą".

Kurier PAP

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij