Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Mieszkańcy nowy dzielnic Rzeszowa zadowoleni z rozszerzenia

Opublikowano: 2017-05-08 13:34:29, przez: admin, w kategorii: Samorządy

RZESZÓW. Pracownicy i studenci Uniwersytetu Rzeszowskiego przeprowadzili badania socjologiczne.

Nie będzie rozszerzenia Rzeszowa o Malawę

 

Instytut Socjologii Uniwersytetu Rzeszowskiego przeprowadził badania „Ocena zadowolenia z poszerzenia Rzeszowa z perspektywy mieszkańców osiedli włączonych po 2006 r.”. W projekt zaangażowani byli prof. UR Witold Jedynak oraz trzech doktorów Krzysztof Piróg, Hubert Kotarski i Krzysztof Malicki, a do mieszkańców udali się z ankietami studenci socjologii. Badanie było prowadzone między 19 a 30 kwietnia 2017 r. Pytano 595 dorosłych mieszkańców osiedli: Biała, Budziwój, Miłocin, Przybyszówka, Słocina, Załęże, Zwięczyca. Dane respondentów wylosowane były z bazy ewidencji ludności dostarczonej przez Urząd Miasta Rzeszowa. Jeśli ktoś z wylosowanych nie chciał wziąć udziału w badaniu, losowano następną osobę o podobnej płci, wieku i z tego samego osiedla. Błąd oszacowania wynosi ok. 3,5% przy poziomie ufności 95%.

Dziś w ratuszu zaprezentowane zostały wyniki badań.

Jak się okazuje, 90 proc. mieszkańców jest zadowolona z włączenia do Rzeszowa. Nieco mniej zadowoleni są mężczyźni, (85 proc.) niż kobiety 94 procent. Im starsi, tym poziom niezadowolenia był wyższy. Natomiast wśród ludzi do 24 roku życia zadowolenie sięgnęło 100 procent.

Badacze postanowili sprawdzić, jak rozkłada się poziom zadowolenia wśród tzw. rdzennych mieszkańców oraz wśród licznych na tych osiedlach mieszkańcach napływowywych. Jak się okazuje, nie ma tutaj wielkich różnic 89 tych pierwszych jest zadowolona, zaś wśród napływowych odsetek ten sięga 92 proc.

Tylko 9 procent chciałoby powrotu ich miejscowości do poprzednich gmin. (8,2 proc. kobiet, 11 proc. mężczyzn oraz 10 proc rdzennych i 6 proc. napływowych mieszkańców). Aż 93 proc. mieszkańców oceniło, że po włączeniu do Rzeszowa zaszły zmiany na lepsze.

- Intencją badania było stwierdzenie poziomu zadowolenia – mówi dr Hubert Kotarski. - Opracowanie pytań otwartych zajęłoby znacznie więcej czasu.

 

- Nie spodziewaliśmy takich wyników, bo na spotkaniach widzimy, że są problemy do załatwienia – mówi Marcin Stopa, sekretarz miasta. - Mieszkańcy potrafią oddzielić swój interes partykularny od tego, co rzeczywiście się dzieje. Ten twarde dane będziemy chciwli przekazać do wojewody, MSWiA. Pan prezydent mnie poprzestanie prób rozszerzenia granic.

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij