Jak Cieszanów przeciwdziała wykluczeniu społecznemu mieszkańców?
CIESZANÓW. Udaje się to m.in. dzięki umiejętnemu wykorzystaniu środków unijnych.
Fot. Urząd Gminy
Marginalizacja i wykluczenie społeczne osób niepełnosprawnych, czy długotrwale bezrobotnych, to poważny problem, który szczególnie widać w mniejszych gminach. Okazuje się jednak, że przy zaangażowaniu władz samorządowych, dobrym pomysłom i umiejętnemu sięganiu i wykorzystywaniu środków unijnych, można tym zjawiskom przeciwdziałać. Tak, jak udaje się to robić w gminie Cieszanów.
Pierwszy przykład z brzegu….
Dzięki staraniom tamtejszego samorządu, kilka lat temu udało się rozbudować cieszanowski Środowiskowy Dom Samopomocy. Zyskał on nie tylko zupełnie inny wygląd, ale również pozwolił na rozszerzenie działalności i form pomocy udzielanej potrzebującym osobom.
Niewątpliwie było to możliwe dzięki zdobyciu unijnego dofinansowania. Wartość całego projektu wyniosła pond 1 mln 750 tys. zł, zaś unijna dotacja wyniosła niemal 1 mln 225 tys. zł.
Budynek został rozbudowany prawie dwukrotnie. Sama powierzchnia użytkowa obiektu wzrosła z 360 do ponad 800 mkw. Pozwoliło to na zorganizowanie kilku pracowni: stolarskiej, plastyczno-komputerowej, garncarskiej, rękodzielniczo-krawieckiej i kulinarnej.
Do tego pojawiły się gabinety dla: psychologa i pedagoga a także pokój do prowadzenia rehabilitacji.
Cechą charakterystyczną budynku po przebudowie jest niewątpliwie duży wewnętrzny dziedziniec, który został przykryty przeszklonym dachem. Na samym dziedzińcu zaś umieszczono oczko wodne z małą fontanną.
- Takie rozwiązanie jest ewenementem na skalę naszego województwa - mówi Mirosław Tur, kierownik ŚDS.
Ośrodek zatrudnia na pełnym etacie siedem osób, do tego dwie - psychologa i pedagoga - na umowę zlecenie. Na co dzień korzysta z niego nawet kilkadziesiąt osób. Coraz częściej do ośrodka zaglądają również dzieci i młodzież. .
- Staramy się, aby nasz Dom był nie tylko instytucją, ale również miejscem otwartym i przyjaznym, także dla młodzieży - dodaje Mirosław Tur.
Na tym nie koniec cieszanowskich inicjatyw. Teraz czas na osoby starsze. Trwają już prace nad stworzeniem Domu Dziennego Pobytu Seniorów. Będzie zlokalizowany w starej synagodze. Fasada budynku została już odnowiona. Do realizacji pozostaje remont i adaptacja wnętrza budynku, w którym znajdzie się kilka pracowni i pomieszczeń do prowadzenia różnorodnych form terapii.
Całkowity koszt projektu to blisko 950 tys. zł, zaś dotacja pochodząca z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020, to blisko 800 tys. zł. Prace powinny się zakończyć do końca kwietnia 2017 r.