Czy będzie wzrost stawek VAT?
Od 1 stycznia 2012 roku obowiązują zmiany w stawkach podatku VAT na odzież i dodatki odzieżowe dla niemowląt, a także obuwie dziecięce.
Niemal trzykrotny wzrost (z 8 proc. do 23 proc.) wynika z niekorzystnego dla Polski wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z października 2010 roku. W Unii Europejskiej są kraje, w których VAT na tego typu produkty jest zerowy, np. Wielka Brytania czy Irlandia. W Luksemburgu natomiast obowiązuje tzw. superobniżona stawka na ubranka i buty dziecięce wynosząca zaledwie 3 proc. Niestety Polsce nie udało się zachować tak korzystnych rozwiązań.
To jednak nie jedyne zmiany stawek VAT. Od początku roku dotknęły one także usługi polegające na prowadzeniu prac konserwatorskich i restauratorskich. W 2011 roku taka działalność była całkowicie zwolniona z VAT, od stycznia jest opodatkowana dwudziestotrzyprocentową stawką. To wynik dostosowania polskiego prawa do dyrektywy 2006/112/WE, która dla tego rodzaju usług nie przewiduje ani zwolnienia, ani preferencyjnej stawki. Ponadto od początku roku obowiązuje także 23 proc. podatek VAT na usługi świadczone przez instytucje gospodarki budżetowej.
Wielu analityków uważa, że zmiana stawek podatku VAT w niewielkim stopniu wpływa na wzrost cen. Efekt ten ma najczęściej charakter krótkookresowy. W dużej mierze zależy od tego jakie marże mają obecnie przedsiębiorcy, jaka jest struktura popytu i również jak kształtują się warunki rynkowe w których działają. Jeżeli popyt jest wysoki to łatwiej jest przełożyć wzrost stawek VAT na ceny i przerzucić je na konsumenta.
Jednak zmiany w opodatkowaniu VAT najczęściej uzależnione są od relacji długu publicznego do PKB. W przypadku, gdy ta relacja określona na dzień 31 grudnia danego roku przekroczy 55 proc., to stawka podstawowa od dnia 1 lipca kolejnego roku wzrośnie do 24 proc., stawka obniżona – z 8 proc. do 9proc., stawka 5 proc. wzrośnie do 6 proc.
- Wzrost stawek VAT w przypadku ubranek dla niemowląt, prac konserwatorskich i restauratorskich, a także usług świadczonych przez instytucje gospodarki budżetowej wynikał z dostosowywania polskiego prawa do wymogów unijnych - komentuje Aleksandra Kozłowska, z Zespołu Strategicznego Doradztwa Podatkowego TPA Horwath. - Mimo, że zmiany te są zapewne dla wielu osób odczuwalne, niestety były nieuniknione. Możliwy jest jednak jeszcze inny scenariusz wzrostu opodatkowania VAT.
Rosnące ceny paliw, energii a co za tym idzie żywności wielu Polaków napawają obawą. Ponadto firma Analizy Online poinformowała, że w III kwartale 2011 roku oszczędności Polaków zmalały o 1,3 proc. tj. 12,7 mld zł w skali kwartału do 933,2 mld zł na koniec września. Zapewne spadek wartości oszczędności zgromadzonych przez Polaków w taki sposób jest powiązany z pogarszającą się koniunkturą w gospodarce oraz przecenami na rynkach kapitałowych. Chcemy mniej wydawać i szukamy oszczędności. Pojawia się jednak pytanie czy będzie to możliwe jeśli będzie rosło opodatkowanie VAT.
Według najnowszych prognoz relacja długu publicznego do PKB w 2011 roku raczej nie przekroczyło progu 55 proc., co było związane głównie z poziomem walut, a także z szacowanym wzrostem PKB. Ostateczna informacja w tym zakresie zostanie opublikowana w terminie do dnia 31 maja 2012. Należy jednak dodać, iż nawet jeśli relacja długu publicznego do PKB nie przekroczyła odpowiedniego progu w zeszłym roku i do podwyższenia stawek od tego roku nie dojdzie, taki scenariusz jest jednak możliwy od lipca 2013 roku, gdyby przekroczenie 55 procentowego progu nastąpiło na dzień 31 grudnia 2012– wyjaśnia Aleksandra Kozłowska.
Należy zatem mieć nadzieję, że w 2012 roku nie grozi nam już więcej podwyżek wynikających ze zmiany stawki podatku VAT. Czas pokaże także czego możemy się spodziewać w przyszłym roku. Jeśli sytuacja makroekonomiczna nie ulegnie pogorszeniu podwyżek spowodowanych rosnącym podatkiem uda się w Polsce uniknąć.
kar