„Konsultacyjna” ofensywa miasta Rzeszowa
RZESZÓW. Władze miasta chcą dotrzeć do mieszkańców miejscowości, które Rzeszów chciałby przyłączyć.
Mapa z proponowanymi zmianami. Fot. Adam Cyło
Konsultacje społeczne w sprawie poszerzenia granic Rzeszowa, a które potrwają cały styczeń, to skutek dwóch uchwał, jakie radni przyjęli na listopadowej sesji Rady Miasta. Według jednej, Rzeszów miałby wchłonąć całą gminę Krasne. Druga z kolei zakłada przyłączenie do stolicy Podkarpacia kilkunastu sołectw, leżących w sąsiednich gminach: z gminy Krasne - Malawę, z gminy Świlcza - Bziankę i Rudną Wielką, z gminy Głogów Małopolski- Miłocin, Pogwizdów Nowy i Rudną Małą, z gminy Trzebownisko - Zaczernie, Nową Wieś i część Jasionki, z gminy Tyczyn - Matysówkę oraz z gminy Boguchwała - Kielanówkę i część sołectwa Racławówka.
Miasto przygotowuje już specjalną kampanię - „papierową” i elektroniczną - z którą chce dotrzeć do mieszkańców tych miejscowości. Ma ona przekonać ich o pożytkach płynących z przyłączenia się do Rzeszowa.
Kampania ma także utrącić argumenty przeciwników, którzy - jak twierdzi Krzysztof Kadłuczko, pełnomocnik prezydenta Rzeszowa do spraw zmiany jego granic - już rozsiewają wśród mieszkańców fałszywe informacje: m.in. o podwyżkach opłat i podatków, likwidacji lokalnych szkół a nawet... kościołów.
Na specjalnym spotkaniu poproszono również miejskich urzędników, mieszkających w miejscowościach, na które miasto ma chrapkę, aby i oni bardziej aktywnie docierali do swoich sąsiadów i przekonywali ich do przyłączenia do Rzeszowa. Mają otrzymać odpowiednie materiały informacyjne.
Konsultacje społeczne są jednym z elementów całej procedury zmiany granic jakiegoś miasta. Muszą się na ten temat wypowiedzieć zarówno mieszkańcy miasta, które chce zmienić swoje granice, jak i osoby mieszkające w miejscowościach, które miałyby być przez to miasto wchłonięte. Ostateczną decyzję podejmuje rząd.
To już kolejna próba władz Rzeszowa poszerzenia jego granic. Ta z początku tego roku się nie powiodła. O ile rzeszowianie byli na tak, o tyle mieszkańcy gmin Krasne i Trzebownisko, podczas konsultacji wypowiedzieli się przeciwko przyłączeniu do Rzeszowa.
***
W konsultacjach przeprowadzanych w Rzeszowie bierze udział zwykle około 2 proc. mieszkańców.