Studio Rysunku Modus w Inkubatorze
STALOWA WOLA. Stalowowolski Inkubator Technologiczny jest aktualnie całkowicie wypełniony.
Studio Rysunku Modus zajmuje się profesjonalnym, praktycznym szkoleniem młodzieży zainteresowanych rysunkami architektonicznymi i urbanistyką, architekturą krajobrazu, architekturą wnętrz i wzornictwem przemysłowym. Ponadto w programie nauczania są wykłady i seminaria z historii sztuki i teorii architektury. Zajęcia są prowadzone na miejscu, w Stalowej Woli przez Krzysztofa Wójcika, architekta-absolwenta Politechniki Krakowskiej, posiadającego wieloletnie doświadczenie w nauczaniu rysunku.
Krzysztof Wójcik nie kryje swego zapału związanego z wykonywanym zawodem i perspektywami spożytkowania go na naszym terenie.
- Już dziś da się z tej grupy wyłowić wiele osób o dużym talencie i odpowiadającej mu pasji. Ten potencjał powinien się dalej rozwijać poprzez studia -i nie tylko- ale już teraz należy myśleć o jego spożytkowaniu tutaj, u nas - twierdzi Krzysztof Wójcik.
- Są ku temu naprawdę znakomite warunki. Zaczynając od Inkubatora a kończąc na dostępnej dla potrzeb dizajnu infrastrukturze przemysłowej, postprzemysłowej, możliwościach i zainteresowaniach tutejszych przedsiębiorstw i źródłach finansowania - dodaje prezes ITSTW Cezary Kubicki.
- Kreowanie designu użytkowego i przemysłowego to aktualnie bardzo rozwojowa dziedzina innowacyjności. Przedsięwzięcia podejmowane w tym zakresie w wielu krajach i renomowanych ośrodkach innowacji, z którymi miałem bezpośredni kontakt wskazują na niesamowitą dynamikę rozwoju w tej sferze. Myślę tu zwłaszcza o tym, co zaobserwowałem w Turcoing k/Lille we Francji czy w Otaniemi/Helsinkach w Finlandii. Taki właśnie, najlepszy design użytkowy i przemysłowy ma wszelkie dane do rozwoju w Stalowej Woli. Jestem o tym przekonany. I łatwo to mogę wszystkim zainteresowanym uzasadnić. Ta teza dotyczy zresztą nie tylko Stalowej Woli ale całego Podkarpacia, z Rzeszowem na czele. Nie inaczej jest z finansowaniem przedsiębiorczości i rozwojowych przedsięwzięć w tej dziedzinie – obecna perspektywa finansowa stwarza ku temu rozliczne możliwości” - stwierdza Antoni Kopyto, ekspert rynku innowacji.