Kto będzie kandydatem Polski Razem Gowina na Podkarpaciu?
PODKARPACKIE. Koalicjant Prawa i Sprawiedliwości ma swoich kandydatów.
Dzisiaj (środa, 12 sierpnia 2015) w Rzeszowie przebywał poseł Jarosław Gowin, przewodniczący „Polski Razem”.
- Nazwiska mogę podać, miejsc na razie nie – tak Jarosław Gowin odpowiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej na pytanie o listy wyborcze.
Podkreślił, że w każdym okręgu sejmowym w Polsce będzie przedstawiciel lub przedstawicielka Polski Razem.
- W części okręgów senackich również kandydatami Zjednoczonej Prawicy będą osoby reprezentujące naszą partię, albo działacze partyjni albo eksperci, którzy są z nami związani - mówił. - Mogę powiedzieć, że obecność senatora Kazimierza Jaworskiego na tej konferencji nie jest przypadkowa.
W okręgu rzeszowskim zgłoszonych jest dwóch kandydatów do sejmu – Grzegorz Pastuszko i Maciej Dziurgot.
Grzegorz Pastuszko jest doktorem prawa, wykłada na Uniwersytecie Rzeszowskim. Maciej Dziurgot to sędzia i działacz bokserski, a także przedsiębiorca, współwłaściciel Resgraphu. Działał też w stowarzyszeniu Nasz Dom Rzeszów - w 2010 roku kandydydował z jego list do Rady Miasta.
W okręgu przemysko-krośnieńskim, rekomendację do reprezentowania Polski Razem na listach PiS-u i Zjednoczonej Prawicy mają Adam Drozd, przedsiębiorca z Sanoka (były radny powiatowy w listy Platformy Obywatelskiej) oraz działaczka społeczna z Przemyśla, Małgorzata Dachnowicz (była wicedyrektor Centrum Kulturalnego w Przemyślu, kandydowała do parlamentu z list Prawa i Sprawiedliwości oraz z jako niezależna).
- Ujawnimy pełne listy wtedy, kiedy będą one gotowe, czyli po 20 sierpnia. Zawarliśmy dżentelmeńską umowę z kolegami z PiS-u, Solidarnej Polski i Prawicy Rzeczpospolitej, że nie będziemy tutaj uprawiać żadnych wyścigów i zdradzać tajemnic – tłumaczył J. Gowin.
Podkreślił, że dochodzenie do kompromisu przy układaniu list przebiega w bardzo dobrej atmosferze.
- O ile w Platformie słychać w całym kraju o awanturach, to tutaj, gdzie musimy pogodzić interesy czterech partii, współpracujemy lojalnie i z poczuciem odpowiedzialności, nie tylko za wynik wyborów, ale przede wszystkim za Polskę. Nie doczekacie się państwo żadnych publicznych sporów między nami – zakończył.
Dorota Zańko