Bariery w wykorzystaniu funduszy unijnych
Dwie trzecie wszystkich pieniędzy unijnych przeznaczonych na lata 2007 – 2013 zostało zagospodarowane w postaci umówi z beneficjentami, a jedna czwarta została objęta wydatkami. Faktycznie dostępna pula wolnych pieniędzy, zwłaszcza dla przedsiębiorców, jest już bardzo mała. Jednak po widocznej mobilizacji i dużym przyspieszeniu w kontraktacji funduszy strukturalnych w ubiegłym roku, obecny rok przyniósł wyraźne spowolnienie jej tempa.
Euro. Fot. Europejski Bank Centralny
Business Centre Club zaprezentowało już V raport nt. stanu wykorzystania funduszy europejskich. Autorem raportu jest dr Jerzy Kwieciński, ekspert BCC ds. funduszy europejskich, b. wiceminister rozwoju regionalnego i członek Monitorującego Komitetu BCC.
Raport zawiera dokładną, aktualną analizę stanu wykorzystania funduszy europejskich na lata 2007-2015 w Polsce, w ramach Narodowej Strategii Spójności 2007-2013 oraz w krajowych i regionalnych programach operacyjnych.
- Samolot z funduszami europejskimi nie osiągnął jeszcze maksymalnego pułapu, ani nie nabrał właściwej prędkości. W tej sytuacji „samolot może nie dolecieć do celu” – mówi dr Jerzy Kwieciński, ekspert ds. rozwoju regionalnego i funduszy Unii Europejskiej. - Przy takim tempie wykorzystania środków z UE jak w ostatnich dwóch latach, kontraktacja zakończyłaby się w 2013 r. a wydatkowanie dopiero na koniec 2018 r.
Zdaniem Jerzego Kwiecińskiego, musimy wydawać te pieniądze dwa razy szybciej niż obecnie, czyli podpisywać umowy na sumę ok. 5 mld zł miesięcznie i w takim samym tempie je wydawać, aby obecna i przyszła perspektywa budżetowa nie zazębiły się.
- Odżywa również problem efektywnego zagospodarowania pieniędzy z Unii Europejskiej, ponieważ sytuacja budżetu nie będzie w najbliższych latach dobra - powiedział prezes BCC Marek Goliszewski. - Abyśmy mieli środki potrzebne na wkład własny, konieczna jest reforma finansów publicznych, o czym BCC mówi od kilku lat
Wybrane tezy raportu:
1. Fundusze Europejskie dodają dodatkowy 1% do polskiego PKB rocznie.
2. Aktualnie Polska najlepiej wydatkuje środki z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko oraz w ramach programów regionalnych, jednak spowolnienie w pozyskiwaniu dotacji z Unii Europejskiej jest widoczne we wszystkich programach.
3. Jedną z głównych przyczyn wolniejszego tempa zagospodarowywania środków unijnych jest osłabienie złotego, co powoduje że potrzebne są większe kwoty na wkład własny w projektach w przeliczeniu na euro.
4. Zacierają się różnice pomiędzy regionami w wydatkowaniu pieniędzy z UE.
5. Najwolniej realizowane są projekty związane z gospodarką wodno-kanalizacyjną oraz budową społeczeństwa informacyjnego (budowa sieci internetu szerokopasmowego).
6. Dotychczas największe problemy z absorpcją unijnych środków występowały w transporcie, ale ta sytuacja diametralnie się zmieniła – kontraktacja na koniec lipca br. wyniosła 84%, a wydatkowanie ponad 30%.
7. W nowej perspektywie budżetowej głównym beneficjentem unijnych dotacji powinien być sektor transportowy. Niestety Komisja Europejska nie chce zgodzić się na przesunięcie części środków z dróg na inwestycje kolejowe. Co prawda będzie do pozyskania dodatkowa pula środków na transport – 50 mld euro – jednak nie będą one podzielone na poszczególne kraje, lecz przyznawane na zasadzie konkursu.