Kto z Podkarpacia może zostać ministrem?

Premier Ewa Kopacz. Fot. M. Śmiarowski / KPRM

W najbliższych dniach premier Ewa Kopacz ma ogłosić zrekonstruowany skład rządu. Przy tej okazji media i politycy sugerują nazwiska wielu osób, które mogą zostać następcami odwołanych polityków.

Szanse na pokierowanie resortem skarbu ma Zdzisław Gawlik. W ministerstwie pracuje od kilku lat, w tej chwili jest sekretarzem stanu, a był już wcześniej był dyrektorem delegatury MSP w Rzeszowie. Jest doktorem habilitowanym prawa, wykłada na Uniwersytecie Rzeszowskim i Wyższej Szkole Prawa i Administracji Rzeszów-Przemyśl. Przez rok był wiceprezesem spół PGE Energetyka Jądrowa i PGE EJ 1. Nie zasiada w parlamencie, w 2011 roku bezskutecznie kandydował do Senatu.

W kontekście obsady ministerstwa skarby pojawia się też nazwisko posłanki PO z Mielca Krystyny Skowrońskiej. Już kilka miesięcy temu miała zostać wiceministrem w tym resorcie. W sejmie zasiada nieprzerwanie od 2001 roku, jest szefową Komisji Finansów Publicznych. Jest też prezesem Banku Spółdzielczego w Przecławiu.

W niektórych kręgach typowana jest na przyszłego lidera podkarpackiej Platformy Obywatelskiej.

Według naszych informacji poważne szanse na objęcie Ministerstwa Sportu ma z kolei Robert Korzeniowski. Wybitny sportowiec (chód sportowy), złoty medalista z trzech olimpiad a takze mistrz świata i Europy) nie mieszka w województwie podkarpackim, ale pochodzi z Lubaczowa.