Debata z okazji 20 lat strefy Euro-Park Mielec

Dzisiaj w Inkubatorze Technologicznym Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego odbyła się debata z okazji 20 lat funkcjonowania Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec.

W 1995 roku powstała w Mielcu, pierwsza specjalna strefa ekonomiczna w Polsce. W tym czasie przemysłowe miasto borykało się z ogromnym bezrobociem, wynikającym z problemów głównego pracodawcy czy Polskich Zakładów Lotniczych. Strefa czyli teren, na którym inwestorzy byli zwolnienie z podatku dochodowego, miała być zachętą do inwestowania.

- SSE Euro Park-Mielec to dziś najbardziej zdywersyfikowana branżowo strefa, w której zrealizowano inwestycje o wartości blisko 7 mld zł, udzielonych zostało ponad 300 zezwoleń, a pracę znalazło ponad 30 tysięcy osób - powiedziała Aleksandra Magaczewska, prezes Agencji Rozwoju Przemysły S.A. - Kiedy popatrzymy na to, co udało się osiągnąć w regionie dzięki SSE EURO-PARK Mielec, mamy powody do dumy. Oczywiście, zawsze można zrobić więcej, i dlatego cały czas pracujemy nad poprawą naszej oferty dla firm.

Podkreśliła, że sukcesy SSE Mielec czy Tarnobrzeskiej SSE to zasługa przedstawicieli nauki, przedsiębiorców, władz samorządowych oraz rządu. .

W debacie wzięli udział wiceminister skarbu państwa Zdzisław Gawlik, posłanka Krystyna Skowrońska, marszałek Władysław Ortyl, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu Marcin Zieliński, dyrektor Zakładu Borg Warner Poland Marek Zabielski, dyrektor Zespołu ds. Ulg i Dotacji w KPMG Kiejstut Żagun oraz reprezentanci izb gospodarczych, uczelni, instytucji biznesowych i dziennikarze. Organizatorem był wydawca dziennika gospodarczego „Puls Biznesu”.

Marek Zabielski z Borg Warner zwracał uwagę, że gdy firma właściwie określi biznesplan, to nie ma problemu z wywiązaniem się ze zobowiązań. W przypadku Borgu zarówno deklarowane zatrudnienie jak i nakłady inwestycyjne zostały znacznie przekroczone.

Z kolei prezes Retechu Krzysztof Ziarko przypomniał, iż gdy 13 lat temu uzyskiwał zezwolenie na działalność w strefie, negocjował czy zatrudnić ma 15 osób czy 17.

- Teraz zatrudniamy 250 osób – podsumował Krzysztof Ziarko.

Marszałek Władysław Ortyl zauważył, że przedsiębiorstwa działające w strefach budują w nich swoje hale, laboratoria, a także kupują specjalistyczny sprzęt, co świadczy o tym, że wiążą się z nimi na stałe. Dodał, że także samorząd województwa zabiega o przedsiębiorców czego przykładem jest Podkarpacki Park Naukowo-Technologiczny .

Według Krystyny Skowrońskiej strefy to nie tylko instrument podatkowy, ale także nowe miejsca pracy.

- Mówiono, że przepisy prawa unijnego ze nie pozwolą na strefom dłużej funkcjonować. A okazało się, że to zależy od przepisów prawa krajowego, a mogą obe działać nawet do 2026 roku – mówiła posłanka Krystyna Skowrońska.

Wiceprezes ARP Marcin Zieliński przypomniał, że nieprawdą jest stwierdzenie, jakoby w strefach mogły inwestować tylko firmy zagraniczne.

- W Mielcu 2/3 to inwestorzy polscy, ale 2/3 nakładów ponieśli inwestorzy zagraniczni – mówił. -

Przypomniał, że tworzy się swoisty ekosystem wokół stref, bo kooperanci firm strefowych działają już poza nimi.

- Jako ARP mamy możliwość wspierania inwestorów ze stref specjalnymi produktami finansowymi, na przykład pożyczkami. Mamy możliwości tworzenia odpowiedniego ekosystemu, transferu technologii i budowania relacji międzynarodowych - mówił Marcin Zieliński.

Wiceminister Zdzisław Gawlik zwrócił uwagę, że nie ma rozwoju stref, jeśli nie zostanie przygotowana infrastruktura.

- Są objęte strefami tereny, gdzie się nic nie dzieje. Tamtejsze samorządy przesypiały swój czas – mówił minister.

Dodał, że ważne są kompetentne kadry czyli pracownicy =, których można zatrudnić. Zaś o sukcesie SSE decydowało odpowiednie podejście do inwestorów, którzy dzięki pracownikom Agencji Rozwoju Przemysłu otrzymali wsparcie i pomoc w uruchomieniu biznesu.

W dyskusji głos zabrał także profesor Marek Orkisz, rektor Politechniki Rzeszowskiej. Przypomniał, że strefa determinuje rozwój uczelni i absolwenci znajdują tam zatrudnienie.

- Wykorzystując preinkubator, inkubator i strefę możemy wykształcić absolwenta, który będzie nie tylko pracownikiem, ale i kreatorem miejsc pracy – argumentował naukowiec. - Nie ma rozwoju uczelni, jeśli nie ma współpracy naukowej. Dlatego dla mnie strefy mają wielkie znaczenie.

Strategia ARP S.A. w perspektywie do 2020 r. w odniesieniu do SSE Euro-Park Mielec i TSSE Euro-Park Wisłosan zakłada wsparcie ich rozwoju poprzez zapewnienie jak najkorzystniejszych warunków dla inwestorów. W latach 2015–2020 ARP S.A. zamierza przeznaczyć łącznie ponad 150 mln zł na rozbudowę infrastruktury w strefach. Agencja będzie również kontynuowała rozwój współpracy z jednostkami naukowo-badawczymi i partnerami lokalnymi.