Rusza przebudowa drogi startowej na lotnisku Rzeszów-Jasionka. Roboty będą prowadzone nocą

Władze Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów podpisały umowę z firmą Strabag na realizację drugiego etapu budowy równoległej drogi kołowania oraz pierwszego etapu przebudowy drogi startowej na odcinku 700 m wraz z infrastrukturą techniczną. Inwestycja będzie realizowana od kwietnia 2025 do połowy września 2026 roku, a jej całkowity koszt wynosi blisko 114 milionów złotych. Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach instrumentu „Łącząc Europę” 2021-2027 (CEF Military Mobility).

Dofinansowanie unijne na to zadanie wynosi ok. 48 mln zł. Pozostałe środki zapewnił Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów (ok. 30,8 mln zł) oraz współwłaściciele lotniska: województwo podkarpackie (20 mln zł) i Polskie Porty Lotnicze (15 mln zł). W dwóch ostatnich przypadkach było to dokapitalizowanie.

- Inwestycje ma kilka celów - mówi Adam Hamryszczak, prezes Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. - Z jednej strony poprawa bezpieczeństwo podniesienie trwałość i nośności pasa startowego na tym odcinku. Drugi odcinek równoległej drogi kołowania pozwoli na realizowanie zaawansowanych operacji zarówno cywilnych jaki wojskowy przy użyciu największy samolotów przez najbliższe minimum 20 lat.

Zakres inwestycji obejmuje: budowę drugiego etapu równoległej drogi kołowania(ok. 1087 m), budowę dwóch prostopadłych łączników drogi kołowania z drogą startową, rozbudowę płyty do zawracania samolotów przy progu od wschodniej części lotniska, rozbiórkę istniejącej nawierzchni na odcinku 700 m operacyjnej części drogi startowej, częściową rozbiórkę poboczy oraz wykonanie nowej nawierzchni drogi startowej i poboczy, a także rozbudowę niezbędnej infrastruktury towarzyszącej.

Port lotniczy cały czas będzie czynny. Roboty będą prowadzone w nocy,w  godzinach 0.30 do 4.00. Czyli po przylocie ostatniej maszyny i przed wylotem pierwszej.  

Firma Strabag ma doświadczenie w pracach na lotniskach, m.in. w Jasionce, a take w Radomiu czy we w Wrocławu. Jak mwi prokurent spółki Janusz Bucior, który  podpisywał umowę,  terminy są napięte, ale będą dotrzymane.