Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Czas na zmianę podejścia do europejskiego i globalnego bezpieczeństwa energetycznego

Opublikowano: 2025-02-10 13:54:38, przez: admin, w kategorii: Opinie

Rosyjska agresja na Ukrainę to wydarzenie, które zmieniło bezpieczeństwo energetyczne w skali globalnej. Użycie przez Rosję do środków militarnych to oznaka kontestowania międzynarodowego ładu ukształtowanego po upadku komunizmu. Reakcją zachodnich państw demokratycznych są ingerencje polityczne w sektor energii.

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay/CC0

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay/CC0

 

Polityka energetyczna może być i jest instrumentem obrony państw demokratycznych przed działaniami Rosji. Jednym z podstawowych narzędzi są systemowe kary, takie jak międzynarodowe sankcje oraz ograniczenia cenowe na produkowane i eksportowane przez Rosję nośniki energii –ropę naftową, paliwa ropopochodne, gaz LPG, gaz ziemny oraz węgiel.

 

Rosja była w 2022 r. trzecim co do wielkości producentem ropy naftowej na świecie (po Stanach Zjednoczonych i Arabii Saudyjskiej) z eksportem dziennym sięgającym 4,8 mln baryłek, co zaspokajało 11,2% konsumpcji ropy naftowej na świecie. Jeśli chodzi gaz ziemny, to Federacja Rosyjska była w 2022 r. drugim na świecie eksporterem, obsługując prawie 10,9% światowej konsumpcji, z eksportem sięgającym 131,6 mld m3gazu (dane za World Energy Review).

 

Cena maksymalna

Sankcje nałożone przez państwa zachodnie musiały z jednej strony być dotkliwe dla agresowa, ale z drugiej strony musiały uwzględniać interesy dotychczasowych odbiorców. Grupa G7 czyli przez najbogatsze państwa świata narzuciła cenę maksymalną (tzw. price cap), określa za ile można kupować rosyjską ropę naftową. Od grudnia 2022 r. nie może być ona droższa niż 60 dolarów za baryłkę, co jest kwotą znacząco niższą od obowiązującej na rynkach.

Taka cena z jednej strony ma ograniczyć Kremlowi fundusze na finansowanie wojny na Ukrainie, z drugiej strony ma jednak umożliwić w miarę normalne funkcjonowanie państwa rosyjskiego, tak by nie doszło do jego destabilizacji, stanowiącej - w opinii wprowadzających sankcje - zagrożenie dla światowego ładu.

Ponadto wprowadzenie ceny maksymalnej a nie zablokowanie eksportu rosyjskiej ropy zapobiega szokowemu wzrostowi cen energii. Taki wzrost prowadziłby to do spowolnienia gospodarczego Zachodu - na wzór szoku naftowego spowodowanego przez państwa OPEC (głównie arabskie) w 1973 r.

Kolejny skutek sankcji to odcięcie od zachodnich inwestycji i od najnowocześniejszych technologii wydobywczych, co spowoduje trwałe ograniczenie zdolności produkcyjnych. Z tych przyczyn Międzynarodowa Agencja Energetyczna prognozuje, iż do 2030 r. Kreml straci ponad 1 bilion dolarów przychodów z ropy i gazu, co zepchnie Rosję do pozycji drugorzędnego producenta energii na świecie.

 

Europejskie embargo i jego wyjątki

Embargo na surowce energetyczne produkowane przez Rosję, nałożone przez Unię Europejską oraz Wielką Brytanię, jest bardziej surowe (14. pakiet sankcyjny, Rozporządzenie Rady nr 2024/1745). Zakaz obejmuje m.in. import ropy naftowej, produktów ropopochodnych, węgla, gazu płynnego (LPG), wykorzystywanie instalacji unijnych do reeksportu rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG), eksport do Rosji towarów i technologii przeznaczonych dla przemysłu energetycznego, udostępnianie podziemnych magazynów gazu, nowych inwestycji w rosyjski sektor energetyczny i wydobywczy oraz nowych inwestycji w rosyjskie projekty związane z LNG.

Od tych sankcji są pewne odstępstwa. Ropę mogą sprowadzać Węgry i Słowacja, gaz ziemny Węgry, Słowacja oraz Włochy. Najwięcwaej wyjątków dotyczy gazu ciekłego. W 2023

r. państwa unijne sprowadziła 18 mld m3 LNG za kwotę 8,1 mld dolarów, zaś największymi odbiorcami były Belgia, Hiszpania i Francja (dane za analizą Ośrodka Studiów Wschodnich autorstwa Filipa Rudnika).

 

Wymienione wyjątki mają w dużej mierze związek z kolejnym wymiarem bezpieczeństwa energetycznego, którymi są fizyczne istnienie infrastruktury przesyłowej i transportowej oraz odporność na nieprzewidziane wydarzenia. Otóż Węgry i Słowacja nie mają alternatywnych szlaków importu ropy dla dwóch rafinerii zasilanych z południowej nitki rurociągu Drużba, wybudowanego w latach sześćdziesiątych XX w.

Zaś w większości państw Europy Zachodniej przez kilkadziesiąt lat ewentualna odporność na odcięcie dostaw lub zniszczenie infrastruktury nie tylko nie była brana pod uwagę , a wręcz uważana była za niepotrzebny wydatek. Wyjątek stanowiła część państw Europy Środkowej. Przykład Polski i ogromnych wyzwań logistycznych związanych ze znalezieniem nowych szlaków przesyłu LPG w miejsce importu z Rosji (np. Unimot wynajmuje terminal LPG w niemieckim Wilhelmshaven) pokazuje, jak trwający ponad trzy dekady okresu pokoju wywołał trwałe niedostosowanie energetycznych systemów przesyłowych do współczesnych geopolitycznych wyzwań.

 

Wojna o infrastrukturę

Od czasu napaści na Ukrainę skala agresywnych rosyjskich działań w sektorze energetycznym uległa skokowemu zwiększeniu. Wystarczy przytoczyć przykłady uszkodzeń infrastruktury energetycznej w regionie Europy Środkowej, takie jak zniszczenie dwóch nitek podmorskiego gazociągu Nord Stream, uszkodzenie podmorskiego kabla elektroenergetycznego Estlink 2 (Szwecja–Estonia), sabotaż gazociągu do pływającego terminala LNG w niemieckim Brunsbüettel, uszkodzenie podmorskiego gazociągu Balticconnector pomiędzy Finlandią i Estonią kotwicą chińskiego frachtowca; doniesienia szwedzkich mediów o możliwości sabotażu podmorskich gazociągów i kabli energetycznych na Bałtyku i Morzu Północnym przez rosyjskie statki oraz powodowane zagrożeniem dywersji wzmocnienie ochrony pływającego terminala LNG na Litwie. Rosja posiada siły, zdolności i zasoby, aby prowadzić działania hybrydowe wymierzone nie tylko w regionalną, lecz także światową infrastrukturę energetyczną. A światowe bezpieczeństwo energetyczne zależy w największym stopniu od zapewnienia wolności nawigacji na światowych morzach i oceanach dla floty tankowców i gazowców, niezbędnej dla stabilności dostaw surowców energetycznych na poziomie globalnym.

Warto także zauważyć, iż napadnięta Ukraina odpowiedziała atakami rakietowymi i aktami sabotażu wobec rosyjskich rafinerii. Do końca pierwszego kwartału 2024 r. zniszczonych zostało ok. 14% rosyjskich możliwości produkcyjnych. Na ich skutek jeden z największych na świecie producentów ropy naftowej został zmuszony nie tylko do sześciomiesięcznego zakazu eksportu benzyny, ale i do importowania paliw na potrzeby rynku wewnętrznego.

 

Co dalej z bezpieczeństwem energetycznym

Obecne wyzwania geopolityczne wpływają z jednej strony w sposób bezpośredni na bezpieczeństwo energetyczne oraz rynek energii Unii Europejskiej.

Z drugiej strony zmieniające się uwarunkowania rynkowe oraz presja na eliminację paliw kopalnych, mająca podstawy w polityce klimatycznej UE, prowadzi do zwiększenia ingerencji politycznej, m.in. w ceny energii dla odbiorców końcowych. Pojawia się świadomość zapewnienia odporności obiektów infrastruktury energetycznej. A podmioty na rynku energetycznym cały czas liczą na obniżenie ryzyka inwestycyjnego oraz zapewnienie gwarancji zwrotu zainwestowanych środków wraz z osiągnięciem zamierzonego zysku. Z kolei zmieniająca się sytuacja geopolityczna – przede wszystkim na skutek agresywnej postawy Rosji – uruchamia proces przebudowy pojęcia bezpieczeństwa energetycznego i dostosowania go do nowych warunków.

- Należy spodziewać się ograniczenia zasad wolnorynkowych w handlu surowcami energetycznymi, rozszerzenia zasady decouplingu (rozdzielenie światowego rynku na mniejsze podsystemy) na handel nośnikami energii, powrotu do wielowymiarowej interwencji państwa w energetykę zarówno w kwestii dotowania cen energii, jak i wspierania inwestycji infrastrukturalnych zapewniających fizyczną dywersyfikację szlaków transportowych oraz zwiększenie ich odporności na intencjonalne uszkodzenie lub zniszczenie – ocenia dr hab. Mariusz Ruszel, prof. Politechniki Rzeszowskiej i prezes think tanku Instytut Polityki Energetycznej. Ekspert dodaje, i można się spodziewać procesu zwiększenia odporności systemów transportowych energii oraz zapewnienia nadmiarowej przepustowości, jako zabezpieczenie przed ewentualnymi kryzysami. Ponadto w perspektywie średnio- i długookresowej zjawisko embarga oraz limitu cenowego na ropę i gaz produkowaną przez Rosję będzie oddziaływało na międzynarodowe relacje energetyczne.

 

Fot. Pixabay/CC0

***

Szerzej na ten temat piszą Mariusz Ruszel Paweł Turowski w artykule „Bezpieczeństwo energetycznew kontekście współczesnych wyzwań geopolitycznych”. Artykuł dostepny pod linkiem https://czasopisma.tnkul.pl/index.php/rns/article/view/1606/1271

***

Instytut Polityki Energetycznej im. Ignacego Łukasiewicza w Rzeszowie to powstały w 2015 r. niezależny think tank grupujący ekspertów zajmujących się energetyką. Instytut prowadzi działalność naukowo-badawczą, ekspercką, propaguje naukę i wiedzę o polityce energetycznej. Wydaje też analizy, raporty, książki czy anglojęzyczne czasopismo naukowe Energy Policy Studies.

Strona IPE: https://www.instytutpe.pl/

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij