Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Krajowy System e-Faktur
Studiuj w Rzeszowie! Wybierz WSPiA!

Jak zdefiniować odporność energetyczną? Opinia prof. Mariusz Ruszela

Opublikowano: 2025-09-17 21:18:59, przez: admin, w kategorii: Opinie

RZESZÓW.

Fot. ilustracyjne (pixabay/CC0)

Fot. ilustracyjne (pixabay/CC0)

 

Jak definiować nowe pojęcie?

Wypowiedź z X Konferencji Bezpieczeństwo energetyczne - filary i perspelktywa rozwoju 

 

Podczas tegorocznej konferencji jednym z wiodących tematów była odporność energetyczna.

To jest nowe pojęcie, nie do końca nawet zdefiniowane. A może udało się zdefiniować podczas panelu poświęconego tej kwestii.

Rozmawialiśmy o odporności energetycznej. Pojawiły się różne głosy, bardzo ciekawe. Na odporność energetyczną popatrzyliśmy z punktu widzenia tego, co widzimy też na naszej wschodniej granicy, gdzie tak naprawdę energetyka dzisiaj wymaga decentralizacji. Im większa generacja rozproszona, tym większe bezpieczeństwo w sytuacji, kiedy jakaś część infrastruktury krytycznej energetyki zostanie uszkodzona.

My dzisiaj też widzimy, że wojna, która odbywa się na Ukrainie, może wchodzić w różnego rodzaju fazy. Też w takie fazy, które spowodują pojawienie się nowych technik dronowych, nowych technik prowadzenia konfliktu zbrojnego. I to wymaga też wzmocnienia odporności w naszym kraju.

A żeby temu sprostać, my też musimy do tego dostosować naszą elektroenergetykę, nasze sieci elektroenergetyczne muszą współgrać z tymi wyzwaniami. W tym wszystkim mamy też kwestię kosztów, bo bezpieczeństwo będzie kosztować, a więc takie dzielenie też tych taryf, żeby te koszty energii z jednej strony aż tak drastycznie nie rosły, ale bezpieczeństwo nie będzie za darmo. I wreszcie widzimy, że jeżeli chcemy ten proces transformacji energetycznej przyspieszyć, zdynamizować, osiągnąć konkretne rezultaty, to najważniejsze jest nie tylko dyskutowanie, ale najważniejsze jest działanie na poziomie lokalnym, bo ta transformacja energetyczna, to bezpieczeństwo energetyczne może być wzmacniane na poziomie całego kraju. Jeżeli my w każdej gminie, w każdym województwie lokalnie będziemy realizować konkretne projekty, konkretne rzeczy, które będą współgrać z potrzebami tych gmin, ale też będziemy wykorzystywać lokalny potencjał energetyczny, żeby unikać sytuacji, że przesyłamy energię na duże odległości.

Ta energia powinna być produkowana i wykorzystana w dużej mierze lokalnie. Jeżeli tak będziemy rekonfigurować architekturę bezpieczeństwa energetycznego w obszarze generacji rozproszonej, to wzmocnimy też naszą odporność energetyczną, bo ona jest dzisiaj kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego i w tym wszystkim jeszcze na koniec trzeba pamiętać, że trzeba to odpowiednio bilansować. My nie mamy powszechnych magazynów na prąd, więc to bilansowanie też jest niezbędne z punktu widzenia pogodzenia zarówno paliw kopalnych, jak i energetyki odnawialnej, bo to też się na siebie nakłada.

Pojęcie elastyczności energetycznej jest szersze niż starsze pojęcie bezpieczeństwa energetycznego, ale też chyba te nowe warunki, nowa rzeczywistość powoduje, że trzeba od nowa zdefiniować chyba obydwa pojęcia.

Zdecydowanie. Dzisiaj możemy mówić o bezpieczeństwie energetycznym przez pryzmat trochę takiego nowego paradygmatu. Jeszcze dekadę temu w ogóle nie dyskutowaliśmy o cyberbezpieczeństwie, które nakładało nam się na bezpieczeństwo energetyczne. Nie dyskutowaliśmy aż w takiej skali. Głównie mówiliśmy o tym, że to może być zakłócenie fizyczne, że to może być przerwa w dostawie gazu, przerwa w dostawie ropy, że nie będzie danego paliwa na rynku.

Dzisiaj widzimy, że tak naprawdę zakłócenie może mieć kompletnie inny charakter. To może być incydent cybernetyczny, to może być incydent dezinformacyjny, to może być incydent giełdowy. Jak gdyby jest nowa skala wyzwań, ale też możemy mówić, że dzisiaj na bezpieczeństwo energetyczne z punktu widzenia paradygmatu (9:52) nie patrzymy już tylko i wyłącznie w taki sposób, że widzimy paliwa kopalne i rozmawiamy o dywersyfikacji kierunków i źródeł.

Dzisiaj coraz mocniej rozmawiamy o dywersyfikacji struktury bilansu energetycznego. Coraz mocniej podkreślamy fakt, że chcemy konkretne rozwiązania implementować, konkretny sposób produkcji energii włożyć do tego naszego systemu bilansu energetycznego. Pojawia nam się też, można powiedzieć, coraz mocniejsza rywalizacja różnych pomysłodawców.

Czyli ta gra interesów, ona nieprzerwalnie trwa od tych 10 lat, ona się cały czas wzmacnia, ale jeżeli my chcemy ten proces transformacji energetycznej realizować i zwiększać udział dla energetyki odnawialnej, dla nowych form produkcji energii, to my w tym wszystkim też musimy odnajdywać takie sposoby, aby pamiętać o przemyśle, o gospodarce, o miejscach pracy. Pamiętać o tych wszystkich elementach, o których już dyskutowaliśmy, ale przez pryzmat tego, że dzisiaj na stole leży sztuczna inteligencja, że leżą wyzwania cybernetyczne, to odpowiedzi na te pytania, na które już zdefiniowaliśmy w poprzednich latach, one już wymagają samej z siebie aktualizacji. Teraz to, co zostaje, to oczywiście czynnik personalny. W tym wszystkim jest człowiek i on jest kluczowo, on jest najważniejszy. Integrowanie tych różnych podmiotów też w tym procesie jest bardzo ważne, ale na koniec jeszcze dodam, że bardzo ważna dzisiaj jest też zmiana sposobu myślenia o architekturze instytucjonalnej bezpieczeństwa energetycznego, bo może my do pewnych rzeczy jesteśmy przyzwyczajeni, pewne segmenty rynku mamy zmonopolizowane i może my na nowo musimy otworzyć się na argumenty, które będą służyły jednak decentralizacji rynku, nie zaburzając pozycji państwa i nie zaburzając pewnego, można powiedzieć, takiego priorytetu, że to państwo odpowiada za bezpieczeństwo.

Tych czynników, tych zmiennych jest tak dużo, że trudno będzie chyba opracować jeden paradygmat odporności energetycznej czy nawet bezpieczeństwa energetycznego. Nie wiem, czy da się je wszystkie uwzględnić, może w definicji naukowej, ale w takiej definicji, którą da się zoperacjonalizować do polityk publicznych?

I to jest takie właśnie myślenie szkoły kopenhaskiej, że bezpieczeństwo energetyczne trzeba postrzegać przez pryzmat procesu, a jeżeli myślimy procesowo, to widzimy, że to nie jest stan. Bezpieczeństwo energetyczne nie jest dane raz na zawsze, nie ma gwarancji bezpieczeństwa energetycznego, to jest proces, na który wpływają dynamicznie zmieniające się stany. W związku z powyższym, my tu i teraz odpowiemy sobie na pewne pytania, co nie oznacza, że za rok, jeżeli pojawią się nowe okoliczności, dalej te pytania mogą pozostać aktualne.

A za rok kolejna, 11 edycja konkurencji.

Na którą już teraz serdecznie zapraszam.

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij