Marian W., ubek z Rzeszowa trafił przed sąd
RZESZÓW. Ubek miał znęcać się nad członkami Związku Wolnej Młodzieży Polskiej i Konspiracyjnego Wojska Polskiego.
W piątek (10 maja) prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie skierował do Sądu Rejonowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko byłemu funkcjonariuszowi Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Rzeszowie Marianowi W.
Marian W. miał w 1955 roku dopuścić się z innymi funkcjonariuszami UB dwóch zbrodni komunistycznych. Chodziło o wymuszenie na Andrzeju P. i Franciszku O. – pozbawionymi wolności i przetrzymywanymi w areszcie WUBP w Rzeszowie – przyznania się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożenia żądanych wyjaśnień na temat działalności Związku Wolnej Młodzieży Polskiej w przypadku Andrzeja P. i działalności Konspiracyjnego Wojska Polskiego w przypadku Franciszka O.
Podejrzany miał – według aktu oskarżenia - dokonywać długotrwałych, prowadzonych także nocą przesłuchań. Oskarżeni byli poniżani, bici. Andrzej P. , miał zgniatane palce, był trzymany w specjalnej nieoświetlonej i zawilgoconej celi i dodatkowo był głodzony.
Ubek nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
- Wyjaśnił, że nie słyszał o istnieniu organizacji o nazwie „Konspiracyjne Wojsko Polskie” i „Związek Wolnej Młodzieży Polskiej” – mówi prokurator Grzegorz Malisiewicz, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie. - Zaprzeczył by przesłuchiwał ich członków i by stosował wobec nich jakiekolwiek niedozwolone metody śledcze. Wyjaśnienia Mariana W. są sprzeczne ze zgromadzonym w tej sprawie materiałem dowodowym.
ac