Niewystarczająca promocja polskiej żywności – opinia Andrzeja Arendarskiego

Opublikowano: 2013-04-08 09:06:40, przez: admin, w kategorii: Opinie

Według prezesa Krajowej Izby Gospodarczej, Andrzeja Arendarskiego Polsce brakuje spójnej strategii promocji żywności i dotyczących tego intensywnych działań.

Niewystarczająca promocja polskiej żywności – opinia Andrzeja Arendarskiego

 

– Nasz obraz w wielu społeczeństwach za granicą jest dużo gorszy niż rzeczywistość. Mamy bardzo dużo do odrobienia, a w szczególności musimy bardzo dobrze promować naszą żywność – postuluje Andrzej Arendarski, prezes KIG. – Tym bardziej, że nie brak chętnych, żeby polską markę żywności zbrukać, publikując różne informacje czasami prawdziwe, często nie prawdziwe, które dotyczą szczególnie jakości i bezpieczeństwa.

Przykładem może być afera mięsna, która wybuchła na początku roku. Polscy producenci byli oskarżeni przez media z kilku krajów Europy o dokładanie koniny do wołowiny.

Zdaniem prezes KIG polskie władze nie mają spójnego pomysłu na promocję Polski i polskich produktów. Różnymi aspektami promocji zajmują się resort gospodarki, spraw zagranicznych, PAIiIZ i organizacje turystyczne.

Życzenia senatora Józefa Jodłowskiego z okazji Wielkiej Nocy
Życzenia posła Zdzisława Gawlika z okazji Wielkanocy

– Bardzo chętnie widzielibyśmy powstanie takiej instytucji, która by działała na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego z udziałem biznesu i obu ministerstw, które są zaangażowane w promocje, czyli Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Gospodarki, aby wspólnie po pierwsze wypracować koncepcję, bo nie ma tej koncepcji promocji. Po drugie trzeba zająć się realizacją, wykorzystując do tego i pieniądze publiczne, i pieniądze firm – mówi Andrzej Arendarski.

Żywność to jeden z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich towarów eksportowych. W ubiegłym roku polskie firmy sprzedały za granicę produkty o wartości ponad 17,5 miliarda euro. Promocja polskiej żywności na zagranicznych rynkach jest szczególnie ważna, jeśli uwzględnimy, jakie efekty jej produkcja ma dla rynku wewnętrznego. Daje zatrudnienie dziesiątkom tysięcy pracowników i setkom tysięcy zatrudnionym w przemyśle rolno-spożywczym.

– Wzrost produkcji żywności, to oczywiście są nowe miejsca pracy, choć ten wzrost nie jest tak proporcjonalny, bo wchodzą nowe technologie, nowe sposoby wytwarzania i one są bardzo oszczędne. Natomiast w dystrybucji, w handlu zagranicznym, wewnętrznym rzeczywiście to wymaga nowych stanowisk pracy – mówi Andrzej Arendarski.

Niedawno Daniel Olbrychski wystąpił w reklamie sieci Biedronka. Stowarzyszenie Poszkodowanych przez JMD - Biedronka wystosował list z zastrzeżeniami. W opinii Andrzeja Arendarskiego, prezesa Krajowej Izby Gospodarczej inicjatywa stowarzyszenia nie powinna jednak zaszkodzić współpracy przedstawicieli świata kultury i sztuki ze światem reklamy.

Życzenia posłanki Teresy Pamuły

Podkreśla, że udział wybitnych osób, najlepiej znanych również poza granicami kraju, jest niezwykle ważny dla promocji polskich produktów.

– Już w latach 80-tych firma Animex, wtedy jeszcze państwowa, zatrudniła do reklamy polskiej szynki w Ameryce znakomitego, znanego aktora. Taki jest zwyczaj – dodaje Andrzej Arendarski.

Wyjaśnia, że to jedno z najskuteczniejszych działań marketingowych. Tym ważniejsze, że promocja polskich produktów – w opinii Arendarskiego – jest słabo rozwinięta.

kar, Newseria

Więcej o: KIG, promocja

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij