Obrona Terytorialna ćwiczyła w Mielcu minowanie wiaduktu
MIELEC. Żołnierze mieleckiej kompanii wchodzącej w skład 33 Batalionu Lekkiej Piechoty z Dębicy ćwiczyli w Mielcu.
W miniony weekend pododdziały Podkarpackiej Brygady OT prowadziły szkolenie podtrzymujące w ramach zajęć rotacyjnych. Z powodu pandemii, każda kompania odbyła ćwiczenia w wyznaczonych rejonach odpowiedzialności, z zachowaniem reżimu sanitarnego, zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego Wojska Polskiego.
Szkolenie taktyczne rozpoczęło się w sobotę wieczorem, a zakończyło w niedzielę o świcie (w nocy z 16/17 stycznia 2021). Żołnierze 331 Kompanii Lekkiej Piechoty pod dowództwem por. Andrzeja Koszyka ćwiczyli udzielenie wsparcia wycofującym się żołnierzom wojsk operacyjnych na linii Tarnów – Dąbrowa Tarnowska. Po sprawnym manewrze wycofania, kolejnym zadaniem żołnierzy było umieszczenie improwizowanych ładunków wybuchowych pod wiaduktem na Alei Niepodległości.
- Pomimo śniegu i mrozu, wszystkie zagadnienia zostały zrealizowane na wysokim poziomie – informuje kpt. Witold Sura, rzecznik prasowy 3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej. - Prowadzenie walki w terenie zurbanizowanym to jeden z trudniejszych tematów w czasie działań bojowych. To właśnie żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej muszą opanować do perfekcji.
W czasie ewentualnej wojny będą prowadzić działania we współdziałaniu z pozostałymi rodzajami sił zbrojnych.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej mają zapewnić powszechną ochronę i obronę ludności, mienia państwowego, obiektów użyteczności publicznej i dóbr kultury w stałym rejonie odpowiedzialności 3 Podkarpackiej Brygady OT. Dlatego też, żołnierze brygady pomimo panującej pandemii starają się regularnie uczestniczyć w tego typu zajęciach.
















