Zatrzymanie dilera narkotykowego w Mielcu
MIELEC. Najpierw wpadł klient, a potem sprzedawca.
W sobotę, patrol policyjny z komisariatu w Tuszowie Narodowym zainteresował się dwoma podejrzanym młodymi ludźmi. Jak się okazało, jeden z nich - 18-latek z Mielca - schował w skarpetce marihuanę. Został on zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi za to do trzech lat więzienia.
Policjanci ustalili, że kupował marihuanę od znajomego, 19-letniego mieszkańca Mielca. On z kolei ma poważniejszy zarzut „udzielania środków odurzających”, za co można iśc do więzienia nawet na 10 lat.
kar