Polska w czołówce krajów z największą liczbą instalacji fotowoltaicznych
W ostatnich latach Europa przeszła wielkie zmiany w zakresie wykorzystywania odnawialnych źródeł energii, a rok 2024 wydaje się kluczowym momentem, w którym te zmiany nabiorą jeszcze większego tempa. Jak wynika z przygotowanego przez norweską firmę Otovo rankingu fotowoltaiki na 13 rynkach w Europie, Polska zajmuje czwarte miejsce pod względem liczby gospodarstw domowych z instalacjami fotowoltaicznymi.
Fot. Pixabay/CC0
Polska nie tylko osiągnęła wysoką pozycję w zestawieniu, ale także wykazuje tendencję do dalszego wzrostu w dziedzinie odnawialnych źródeł energii. To może przyczynić się do przyspieszenia transformacji energetycznej w kraju. Prognozy Międzynarodowej Agencji Energii (IEO) przewidują, że do końca 2025 roku Polska osiągnie znaczącą moc 26,8 GW, co umiejscowi ją w pierwszej trójce krajów Unii Europejskiej pod względem łącznej mocy zainstalowanych źródeł energii odnawialnej.
Pierwsze miejsce w zestawieniu zajmuje Holandia, gdzie już co czwarte gospodarstwo domowe korzysta z fotowoltaiki. W Belgii, która jest na drugim miejscu, dotacje na instalacje fotowoltaiczne zostały wprowadzone w 2003 roku, a w zeszłym roku rząd obniżył stawkę VAT na instalacje paneli słonecznych z 21% do 6%. W Szwajcarii i Austrii sytuacja jest podobna, kraje te mają wysoki poziom świadomości ekologicznej i akceptacji społecznej i zajmują 3 miejsce. Polska na czwartym miejscu w rankingu przygotowanym przez Otovo na koniec marca br. miała w sumie 1,24 mln mikroinstalacji fotowoltaicznych, których łączna moc wynosiła 9350,28 MW. Niemcy, którzy uplasowali się na szóstym miejscu zaraz po naszym kraju, zaczynają łączyć różne technologie, promując zakup systemów PV w połączeniu z samochodami elektrycznymi i bateriami.
Paulina Ackermann z polskiego oddziału Otovo zauważa, że kraje skupiają się na tych technologiach, które najlepiej pasują do ich sytuacji – W obliczu kryzysu energetycznego w Europie, politycy skupili się na dostarczaniu dotacji konsumentom, co pomogło zwiększyć zainteresowanie zielonymi technologiami – mówi – To dotacje stanowią główny czynnik przyspieszający wzrost zainteresowania instalacjami fotowoltaicznymi. Ale nie wystarczy skupić się wyłącznie na jednej technologii. Konieczne jest wspieranie różnych opcji jednocześnie: fotowoltaiki, pomp ciepła, magazynowania energii i ładowarek do samochodów elektrycznych. Wszystkie te technologie przyczyniają się do transformacji energetycznej, pozwalając nam stopniowo uniezależnić się od paliw kopalnych – co jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji geopolitycznej.
Europa staje się coraz bardziej zielona, a rozwijanie odnawialnych źródeł energii jest tu priorytetem. Działania podejmowane obecnie przez rządy i gospodarstwa domowe są kluczowe dla przyszłości planety, a 2024 rok może przynieść przełom w rozwoju zielonych technologii.