Firmy handlowe odczuwają negatywny wpływ inflacji na biznes. Branżowy Barometr EFL na II kwartał 2023 r.
Subindeks Barometru EFL dla handlu na II kwartał 2023 roku wyniósł 45,9 pkt., co jest najniższym obok HoReCa wynikiem wśród sześciu badanych sektorów. Wartość wskaźnika spadła o 2,8 pkt. w porównaniu do poprzedniego kwartału. Na taki wynik wpływ miały słabe prognozy dotyczące sprzedaży i płynności finansowej. Co trzecia firma handlowa spodziewa się mniejszych zamówień.
Fot. Adam Cyło
– Z naszego Barometru wynika, że nastroje firm handlowych są jednymi z najsłabszych wśród badanych sektorów.
I biorąc pod uwagę wskaźniki makroekonomiczne nie ma co się dziwić. Inflacja, choć w kwietniu nieco spowolniła, wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, a i wyniki handlu detalicznego nie napawają optymizmem. Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w kwietniu br. sprzedaż detaliczna w cenach stałych spadła o 7,3% rok do roku. Siła nabywcza konsumentów spada, Polacy rezygnują z dóbr, których posiadanie nie jest konieczne. Odczuwają to nasze firmy handlowe i stąd ich duży pesymizm. Zobaczymy, czy w kolejnym pomiarze, na III kwartał, w prognozach przedsiębiorców będą mieć odbicie niedawne zapowiedzi rządu dotyczące podniesienia świadczenia 500+, które jednak w dużym stopniu przekłada się na wydatki polskich rodzin– mówi Radosław Woźniak, prezes EFL.
Sprzedaż spada, inwestycje nie ruszają
Subindeks Barometru EFL na II kwartał br. dla branży handlowej wyniósł 45,9 pkt., o 2,8 pkt. mniej niż kwartał wcześniej. Uzyskany wynik jest najniższym od III kwartału 2022 roku, kiedy odczyt wyniósł 45,5 pkt. Handel odnotował także jeden z najniższych subindeksów wśród 6 badanych sektorów – minimalnie niższy miała tylko HoReCa (45,8 pkt.).
Na niską wartość subindeksu Barometru EFL dla handlu zapracowały trzy z czterech badanych obszarów. Po pierwsze, inwestycje. Niecałe 2% planuje nowe przedsięwzięcia, a 97% nie spodziewa się w tym obszarze żadnych ruchów.
Bardzo źle wyglądają opinie dotyczące sprzedaży. Blisko co trzeci zapytany (31%) prognozuje spadek zamówień w II kwartale br. To jeden z dwóch najwyższych wyników wśród badanych branż. Tylko niespełna 2% firm liczy na większe obroty, a 67% na podobną sprzedaż co kwartał wcześniej.
Za niską sprzedażą idzie gorsza płynność finansowa firm handlowych. Również 31% obawia się słabszej kondycji finansowej, co także jest drugim najwyższym wynikiem wśród sześciu branż. Zdecydowana większość nie spodziewa się zmian w tym obszarze (68% wskazań).
Tylko w kontekście finansowania zewnętrznego więcej respondentów wskazuje na wzrost zapotrzebowania niż na spadek (odpowiednio 25% i 8%). Jednak, tak jak w czasach prosperity i „normalności” zewnętrze finansowanie jak leasing czy kredyt było potrzebne głównie na inwestycje, tak teraz przedsiębiorcy dzięki niemu bardzo często płacą bieżące rachunki, wynagrodzenia czy zamawiają potrzebne towary.
Inflacja coraz groźniejsza
Blisko 3 na 4 firmy handlowe (73%) obawiają się, że w kontekście wysokiej inflacji kondycja ich biznesu w perspektywie najbliższych sześciu miesięcy pogorszy się. To aż o 20 p.p. wyższy wynik niż trzy miesiące wcześniej. Jest to także druga, po HoReCa, najwyższa wartość wśród badanych sektorów. Dla przykładu w HoReCa 80% zapytanych obawia się inflacji, a w przemyśle 56%. 19% firm handlowych uważa, że inflacja będzie neutralna dla jej biznesu, a 7,5% nie potrafi przewidzieć tego, co się wydarzy.
Mniej niż inflacji, „handlowcy” obawiają się wojny. Na negatywny wpływ konfliktu toczącego się za naszą wschodnią granicą na ich działalność wskazuje 37% zapytanych. Ponad połowa przedsiębiorstw (59%) uważa, że sytuacja w najbliższych miesiącach pozostanie bez zmian.
Wartość głównego indeksu Barometru EFL na II kwartał 2023 roku wyniosła 47,7 pkt. Osiągnięty poziom jest o 0,8 pkt. niższy niż w I kwartale 2023 roku.
.