Upadłości firm na Podkarpaciu w I półroczu 2013 roku
PODKARPACKIE. Wzrost liczby upadłości nastąpił tak w skali kraju, jak i w województwie podkarpackim.
Postanowienia upadłościowe w Polsce w I półroczach lat 2002-2013. wg Ogólnopolskiego Informatora Upadłościowego Coface
Firma Coface, zajmująca się ubezpieczaniem należności przygotowała kolejne zestawienie dotyczące upadłości. W I półroczu 2013 roku sądy wydały postanowienia o upadłości 455 polskich przedsiębiorstw (wg danych na dzień 28 czerwca br.) Liczba upadłości w Polsce ciągle jest większa niż przed rokiem, ale dynamika wzrostowa nieco wyhamowała.
455 bankructw to liczba o ponad 7 proc. wyższa od ostatecznego wyniku I półrocza 2012, w którym ogłoszono 424 upadłości. Należy jednak pamiętać, że są to wyniki niepełne i statystyki wskazują, że liczba ta wzrośnie o około 10-15 przypadków, co oznacza, że wzrost sięgnie około 10 proc. r/r. Przypomnijmy, że w 2012 r., po I półroczu wzrost utrzymywał się na poziomie 20 proc.
Tempo wzrostu liczby upadłości spowolniło, jednak 455 upadłości to nadal najgorszy wynik od siedmiu lat, wyższy o 125 proc. od zanotowanego w pierwszym półroczu przedkryzysowego roku 2008.
W pierwszej połowie br. odsetek postępowań upadłościowych z możliwością zawarcia układu stanowił ponad 16,5 proc., podczas gdy w całym roku 2012 było to 19 proc.
Nadal utrzymuje się wzrost liczby upadłości w produkcji – to wiodący sektor w 2013 roku wśród bankrutów. W okresie od stycznia do czerwca br. upadłości w grupie producentów stanowią 33 proc. wszystkich postanowień, podczas gdy rok temu odsetek ten wynosił 28,5 proc. W przetwórstwie przemysłowym (141) ogłoszono w bieżącym roku znacznie więcej upadłości niż w budownictwie (106).
- W pierwszym półroczu bieżącego roku upadło o 7% więcej firm, niż w tym samym okresie roku ubiegłego – mówi Marcin Siwa, dyrektor oceny ryzyka w Coface. Potwierdza to wciąż rosnące problemy polskich przedsiębiorstw z regulowaniem swoich zobowiązań. Problemy te szczególnie widoczne są obecnie w przemyśle przetwórczym, nieco lepiej jest wśród firm handlowych, choć i tutaj upadłości jest więcej.
Sytuacja branży budowlanej zaczyna się stabilizować. Bankrutujących firm jest wciąż bardzo dużo, lecz liczba ta przestała rosnąć, co daje nadzieję, że kolejne miesiące okażą się pod tym względem lepsze. Oceniamy, że rok 2013 będzie okresem dalszego wzrostu upadłości, jednak dynamika tego wzrostu osłabnie do poziomu poniżej 10%.
Rok temu w województwie podkarpackim upadło w pierwszym półroczu 11 firm, w tym zaś półroczu 14.
Najgłośniejszą była bez wątpienia upadłość Przedsiębiorstwa Budowlanego Resbex sp. z o.o. z Przeworska. Nazwa znanej firmy pojawia się m.in. w sprawie zatrzymania i zarzutów korupcyjnych dla byłego marszałka województwa Mirosława Karapyty.
Inne firmy to Buczek Zbigniew Zakład Produkcji Opakowań Topaz i wspólnik Micor Halina i Zbigniew Buczek Sp. Jawna z Krosna (w celu likwidacji majątku) oraz Buczek Halina wspólnik Micor Halina i Zbigniew Buczek Sp. Jawna – obydwie z Krosna, Kar-Pol z Sanoka, Ząbczyk Wojciech Firma Usługowo-Handlowa Arkan z Bud Głogowskich, Firma Handlowa Radecki Sp. z o.o. z Dębicy, MTM Sp. z o.o. ze Straszęcina, Firma Handlowa Mawa Małgorzata Gleń Sp. Jawna z Dębicy, WF PZL Trading Sp. z o.o. z Sędziszowa, Aleksander Sp. z o.o. z Rzeszowa (prezesem był Stanisław Arian), Familia Gibała Sp. z o.o. z Podleszan w pow. mieleckim, WCB Bartłomiej Grusiecki, Zbigniew Pęk S.J. ze Stalowej Woli.
W sprawie tych firm sądy ogłosiły upadłość w celu likwidacji majątku. W sprawie dwóch pozostałych ogłoszono upadłość z możliwością zawarcia układu. Są to RPIS Sp. z o.o (budownictwo) i Solar-Bin Ductum Sp. z o.o. Dystrybucja S.K.A. z Rzeszowa (handel artykułami instalacyjnymi).
Część z tych firm to jedne z wielu spółek zarejestrowanych przez tych samych przedsiębiorców. Inne podmioty wpadły w rzeczywiste kłopoty finansowe.
ac