Co trzecia firma handlowa liczy na wzrost zamówień
Branżowy Barometr EFL na IV kwartał 2021 Czy Polacy ruszą na świąteczne zakupy?
Fot. Pixabay/CC0
Barometr EFL dla branży handlowej na IV kwartał 2021:
- Subindeks: 50,1 pkt. (+2,1 pkt. kw./kw.)
- Inwestycje: 81,7 proc. przedsiębiorców prognozuje podobny poziom inwestycji co miesiąc wcześniej
- Sprzedaż: 34,2 proc. przedsiębiorców prognozuje wzrost sprzedaży – najwięcej wśród 6 badanych sektorów
- Płynność finansowa: 30,8 proc. przedsiębiorców prognozuje poprawę płynności finansowej – najwięcej wśród 6 badanych sektorów
- Finansowanie zewnętrzne: 15,8 proc. przedsiębiorców prognozuje większe zapotrzebowanie na finansowanie zewnętrzne;
- Wpływ koronawirusa na sytuację firmy: 30,8 proc. przedsiębiorców uważa, że w najbliższych 6 miesiącach sytuacja w branży poprawi się
- W ostatnim tegorocznym pomiarze handel wyróżnia się na tle badanych sektorów, gdyż uzyskał wartość wskaźnika wyższą niż kwartał wcześniej. Firmy duże nadzieje wiążą z przypadającą na listopad i grudzień gorączką świątecznych zakupów. Wszyscy zgodzimy się co do tego, że pandemia mocno dotknęła sektor handlowy, szczególnie tę gałąź tradycyjną, a powrót do poziomu sprzed pandemii zajmie trochę czasu. Jednak jest też druga strona medalu – przyspieszenie cyfryzacji sektora. I to zarówno po stronie sprzedawców jak i kupujących. Duża część sklepów wdrożyła wiele nowych rozwiązań, nie tylko po to, aby konkurować z innymi, ale bardzo często, aby przetrwać ten trudny czas. Z drugiej strony, na zdalne zakupy przerzuciło się wielu Polaków. Jak wynika z najnowszego badania CBRE, aż 66% Polaków tegoroczne zakupy świąteczne zrobi przez Internet, a 44% odwiedzi w tym celu centrum handlowe – mówi Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Świąteczny szał zakupów
Wartość subindeksu Barometr EFL dla sektora handlowego na IV kwartał br. jako jedna z dwóch (obok produkcji) wzrosła w porównaniu do poprzedniego kwartału. Wyniosła 50,1 pkt., czyli minimalnie przekroczyła próg ograniczonego rozwoju, co oznacza wzrost o 2,1 pkt. kw./kw.
Na taki wynik największy wpływ miały prognozy w obszarze sprzedaży i płynności finansowej. Ponad 34 proc. przedstawicieli firm handlowych w związku z przypadającym na ostatnie tygodnie roku okresem świątecznym spodziewa się wzrostu zamówień w IV kwartale tego roku – to największy odsetek wśród 6 sektorów. Na spadek sprzedaży wskazuje dwukrotnie mniejsza grupa – 18 proc. zapytanych. Za sprzedażą idą prognozy dotyczące płynności finansowej. Tutaj podobnie jest najbardziej liczna grupa optymistów spośród 6 sektorów. Na poprawę płynności wskazuje 31 proc. „handlowców”.
Tylko 3 proc. zapytanych planuje więcej inwestować, natomiast zdecydowana większość – 82 proc. – wskazuje na brak zmian w tym obszarze. 16 proc. spodziewa się natomiast wzrostu zapotrzebowania na finansowanie zewnętrzne.
Początek nowego roku pod znakiem zapytania
Analizując kwestię wpływu pandemii COVID-19 na sektor handlowy, należy znowu zauważyć umiarkowany optymizm panujący wśród jego przedstawicieli. Na pytanie „ jak zmieni kondycja branży w ciągu kolejnych 6 miesięcy” największy odsetek stanowią ci, którzy nie przewidują zmiany (36 proc.). Aż 32 proc. zapytanych spodziewa się pogorszenia sytuacji w kolejnych miesiącach, podczas gdy polepszenia 31 proc. Choć optymistów jest najmniej wśród przedstawicieli firm handlowych, to patrząc na wszystkie badane branże, ich odsetek jest najwyższy. Na przykład w budownictwie poprawy sytuacji spodziewa się tylko 18 proc. badanych, w produkcji 24%, a w transporcie 13 proc.
Wartość głównego indeksu Barometru EFL na IV kwartał 2021 roku wyniosła 50,3 pkt. Osiągnięty poziom jest o 3,2 pkt. niższy niż w III kwartale tego roku.