Podkarpackie Regionalia w Agrohurcie - zobacz zdjęcia
RZESZÓW. Pięćdziesięciu wystawców oferowało przede wszystkim podkarpackie wyroby, nawiązujące do tradycji wielkanocnych.
Dziś (sobota, 23 marca) w Podkarpackim Centrum Hurtowym Agrohurt odbyły się II Podkarpackie Regionalia. Impreza promowała żywność wysokiej jakości, produkowaną zwykle według tradycyjnych przepisów.
Wśród wystawców było kilkanaście kół gospodyń wiejskich z całego regionu, oferujących ciasta świąteczne, pierogi, proziaki. KGW sprzedając swoje wyroby pozyskują wkład własny na projekty, które można dofinansować z różnych źródeł.
- Staramy się o różne dotacje - mówi Jan Kujda, sołtys wsi Szkodna, w której działa KGW Szkodnianki. - Np. z programu Leader czy Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Dzieki temu kupujemy patelnie elektryczne, komplety garnków.
Było też dużo stoisk z rękodziełem, m.in. palmy wielkanocne, pisanki, stroiki, zające i baranki. Uwagę przykuwają baranki z masła, które oferowały gospodynie z Zabratówki i z Ulanicy. By je zrobić trzeba miec drewnianą formę.
Były też stoiska producentów wyrobów mięsnych, np. Laskopol, Niem-Pol, Taurus, Smak Górno, Batista. Były też miody i wyroby pszczele. Ciekawostką byly oleje lniany i rzepakowy tłoczone na zimno, które oferowal Tomasz Gwizdak z Soniny.
- Olej powinien być tłoczony na zimno, bo wtedy nie traci swoich właściwości - mówi Tomasz Gwizdak. - Nasiona mam wlasne, co zapewnia ich jakość.
Nalewki oferowali m.in. państwo Łysikowscy, czy KGW w Soninie
ac