Nie ma porozumienia związkowców z HSW z zarządem Bumaru

Wyrzutnia rakietowa WR-40 Langusta z HSW. Fot. HSW

Przedstawiciele związków zawodowych spotkali się 25 października z prezesem Bumaru Krzysztofem Krystowskim. Po spotkaniu parafowany został projekt porozumienia. Ale ma być ono jeszcze omówione i przyjęte przez Komisję Zakładową NSZZ „Solidarność” HSW i Zarząd Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników HSW. Jeśli rząd zdecyduje o włączeniu HSW do Bumaru, to oba związki utworzą wspólny zespół, który zajmie się tą sprawą.

- O takim stanie i przebiegu niezbędnych procedur został poinformowany pan prezes Krystowski – informują w piśmie do mediów - Mariusz Kunysz szef MZZP HSW i Henryk Szostak NSZZ „S” HSW

Dzień później (26 października) Hutę Stalowa Wola odwiedził premier Donald Tusk. Mówił m.in. iż w sprawie konsolidacji przemysłu obronnego nie będzie obowiązywała żadna dotychczasowa doktryna, zaś planom konsolidacji przyjrzy się osobiście. Dodał także, iż to Huta będzie liderem przekształceń, na pewno nie będzie tak, że dorobek dobrej firmy będzie wykorzystany do ratowania tej, która sobie nie radzi.

- Słowa premiera traktujemy więc jako nowe otwarcie dla procesów przekształceń w polskim przemyśle zbrojeniowym – przypominają związkowcy.

Kilka dni później w mediach pojawiły się informacje informacje, że połączenie obu firm jest pewne. Z początku dziennikarze powoływali się na nieoficjalne źródła, a potem cytowano prezesa Krzysztofa Krystowskiego. Z doniesień prasowych wynikało, że związki zawodowe HSW, zgodziły się na włączenie HSW do Bumaru.

- Nie możemy nic stracić z dorobku Huty Stalowa Wola wywalczonego ogromnymi wyrzeczeniami pracowników, co powinno być zagwarantowane w opracowywanej przez rząd nowej Strategii dla przemysłu obronnego na lata 2013 – 2020 – argumentują obydwa związki zawodowe. - W świetle powyższego stanowczo oczekujemy jasnego stanowiska Ministra Skarbu Państwa, który ostatecznie ustosunkuje się do słów premiera Tuska i prezesa Krystowskiego. Wówczas będziemy mogli podjąć kroki dalszego procedowania w zakresie uzgodnień z dnia 25 października, bądź uznamy je za niewiążące. Publiczne powoływanie się na te uzgodnienia przez pana prezesa Krystowskiego należy uznać za nadużycie.

ac