Autobusy bez kierowcy w Rzeszowie? Prezydent jest zainteresowany
RZESZÓW, HOLANDIA. Innowacyjny środek transportu zbiorowego.
Prezydent Tadeusz Ferenc przez wagonikiem. Fot. Monika Domino
W mijającym tygodniu prezydent Tadeusz Ferenc i wiceprezydent Marek Ustrobiński przebywali w Holandii, w miasteczku Capelle aan den IJssel niegdyś między Rotterdamem a Utrechtem, obecnie w granicach Rotterdamu. Interesował ich tam system transportu autonomicznego – czyli autobusy bez kierowców. Tamtejszy system nazywany jest Group Rapid Transport. Łączy stację metra Kralingse Zoom i park biznesowy Rivium. Linia ma długość 1,8 km i pięć stacji. Dowozi ludzi do dwóch parków biznesu i jednego osiedla.
Skorzystać może do 500 pasażerów na godzinę. Każdy pojazd może pomieścić do 24 pasażerów (12 miejsc siedzących). Kursują w godzinach szczytu co 2,5 minuty, a co 5 minut pozostałych porach. Autobusy napędzane są akumulatorami ołowiowo-kwasowymi. Przejechać mogą 75 kilomerów, ładowanie trwa do sześciu godzin. Kurs nadzorowany jest z centrum sterowania. Raz w tygodniu pojazd musi być na przeglądzie.
Technologia jest użytkowana od 11 lat, teraz testowana jest jej nowa wersja. I tę nową wersję chce do Rzeszowa sprowadzić prezydent Ferenc.
- Jestem zainteresowany tym, by takie rozwiązanie było także w Rzeszowie – mówi prezydent. - To ekonomiczny i bezemisyjny środek transportu.
Władze miasta deklarują, że inwestycja musi mieć dofinansowanie. Możliwość taką stwarza jeen z programów zarządzany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Miasto Rzeszów współpracuje tutaj z Politechniką Warszawską.
- Koszt takiej inwestycji to około 6-7 mln euro – mówi wiceprezydent Marek Ustrobiński. - Budowa linii trwałaby od półtora roku do dwóch lat. Jest jeszcze za wcześnie, by określić, jakie części miasta były skomunikowane za pomocą GRT. Mówi się co prawda o miasteczku Politechniki Rzeszowskiej, ale będziemy prowadzić analizy.
Wiceprezydent dodaje, że taki sposób przewozu ludzi sprawdza się na specyficznych obszarach, np w parkach technologicznych. W przypadku Rzeszowa takze konieczne będą analizy ekonomiczne pod kątem sensowności i opłacalności. Jeśli już inwestycja miałby się rozpocząć, to byłby to rok 2018.
https://www.youtube.com/watch?v=WlAHXcQHWpU